Feministka rzuciła wszystko i wyjechała za mężem do bardzo patriarchalnego kraju
Po roku znajomości Lena wyszła za Araba poznanego przez neta, z którym widziała się parę razy. Ich ślub był tradycyjnie muzułmański - "opiekunem" został wykładowca prawa szariatu z pobliskiego uniwersytetu. Wynieśli się razem do Tunezji. Cała rodzina (poza babcią) uważa ją za wariatkę.
Kochamtenswiat z- #
- #
- #
- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Komentarze (15)
najlepsze
@MiedzygalaktycznyMors
Bo wykopki mają wyebane na jakąś Julkę i jej araba.