Scena z komedii "Robin Hood: Faceci w rajtuzach"

Mel Brooks to niekwestionowany geniusz komedii.

[T.....k]

Miałem to na VHSie

[Trismagist]

@Cassini: Ja czytałem to na sumeryjskiej, glinianej tabliczce.

[tr0llk0nt0]

@TrolJanek: @Cassini: Ja tam miałem film instant – gotowy jeszcze przed nakręceniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Opipramoli_dihydrochloridum]

po latach odpaliłem film
ale było zdziwko jak zobaczyłem tam Dave Chappelle ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[fruziazuzia]

@Opipramoli_dihydrochloridum: Po latach obejrzałam ten film i wydał się mniej śmieszny, zupełnie inaczej go zapamiętałam. Okazało się, że obecne tłumaczenie jest po prostu beznadziejne.

[fruziazuzia]

@Opipramoli_dihydrochloridum: No wiadomo, że z wiekiem śmieszy co innego, ale ja sobie większość jego filmów powtórzyłam i nadal mnie bawią, jednak znalazłam na chomiku wersję ze starym tłumaczeniem, albo przynajmniej lepszym niż to. Zobacz w powiązanych ktoś wrzucił link do filmu na CDA, z gównianym tłumaczedniem. Gdzieś w 18 minucie jest scena poznania Blinkina (Zezuj w tłumaczeniu) z Apsikiem. Ja tą scenę pamiętam tak:

RH: Poznaj Apsikia.
B: Ktoś sika, tutaj?

[h.....e]

Mel to twórca genialny.

[xniorvox]

Świetny Roger Rees w roli szeryfa – zagrać granie wesołości trzeba umieć, żeby wyszło naturalnie i śmiesznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[savagetommy]

Myślicie, że do naczelnika tak przychodzą i relacjonują a on bierze to na poważnie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[meloman]

Siekierka dla Robin Hooda!

[h.....e]

@meloman:

[bialaowca]

Najfajnieszą sceną dla mnie była ta z przemieszczającym się pieprzykiem, "to ja mam pieprzyka?"

[mrChivas]

Zayebisty film, dalej daje radę.

[myszczur]

Najbardziej z tego filmu (oprócz piosenki) zapamiętałem, jak tez zły pytał czarodziejki Latryny, czy nie chciała zmienić imienia, a ona odpowiedziała, a wcześniej miała na imię sracz.