83 proc. programistów cierpi na wypalenie zawodowe. Dlaczego?

Co ciekawe, niektórzy z programistów obawiają się również o niezawodność oprogramowania, które tworzą na co dzień w pracy.

[mikow29]

W innych zawodach w Polsce wskaźnik pewnie powyżej 90 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[M.....i]

Ziomek po 5 latach w branży, zarabia 17000 brutto, zmieniał wiele firm. Oczywiście mocno cisnął i na to zapracował. Jego żona ma 8 lat w branży i podobny zarobek. Oboje pracują zdalnie z domu, z tym że dom to wynajęta posiadłość, apartamenty co chwile w innym miejscu, mogą podróżować, nie muszą siedzieć na dupie w firmie. Do tego niby powinni pracować 8 h, a tak na prawdę pracują np. 6, reszta to

[zigibombes]

Bycie programistą daje zajebistą swobodę w życiu. Szybki zarobek pozwala szybciej pomnożyć majątek. Nie tracisz czasu ani kasy na dojazdu przy pracy zdalnej, masz wybór wielu firm. Trzeba się było uczyć :D

@MieszkoCzeci: Tak, ale nie każdy się nadaje do tej roboty, nawet jak będzie się uczył i szybko kuma to programowanie go dobije psychicznie jeśli tego nie kocha robić.

[M.....i]

@zigibombes: Jasne, ale tak na prawdę nawet jeśli tego nie lubisz, to strzelam - 99% ludzi nie lubi swojej pracy. A tu przynajmniej zajebiście żyjesz jako programista.

[johny1515]

Jak ktoś widzi tylko pieniądze, a nie lubi tej roboty to tak się kończy. Jak robisz to co lubisz, masz jakieś urozmaicenia, wyzwania czy nowe technologie i nie jest monotonne - to taka praca bywa momentami ekscytująca, daje poczucie satysfakcji w zależności od stopnia trudności.

[bin-bash]

@johny1515: Robotę w ogóle da się lubić? Robota to zawsze rozwiązywanie problemów lub inna męka na zlecenia innych osób. Jak to i diabła można lubić??

@RoastieRoast: zapewniam, ze mozna. Tu programista z 10+ lat doswiadczenia. Jak cos zrobisz ciekawego, wjezdza na prod i pozniej ludzie tego uzywaja to sprawia to ogromna frajde, to chyba tak samo gdyby byc muzykiem i jarac sie tym, ze ludzie tego sluchaja w

[wszystko_zajete_]

@RoastieRoast: można. Co ludzi robić w czasie wolnym? grać na gitarze? bawić się drukarkami 3d? a może pić łychę? Wiesz, że z każdym z tych rzeczy jest związany zawód? Nie lubić można siedzenia na dupie, pracę albo lubisz albo ją zmieniasz inaczej jesteś nieszczęśliwym człowiekiem, niestety nie każdy ma na tyle otwarty umysł i odpowiednio dużo talentu żeby rozwinąć się w dziedzinie którą lubi i żeby na tym jeszcze zarobić

[zawoor]

Pracuje jako programista od 2002 roku i wypalenie zawodowe mialem chyba juz ze 4-5 razy. Teraz to moge powiedziec ze to tylko postepujaca frustracja oraz paralizujace znudzenie praca. Radze se z tym przez zmiane pozycji oraz stacku. Zawsze staram sie cos innego ale zblizone do tego co robilem ostatnio i np. z php przeszedlem na node.js, pozniej z node do angulara, z angulara na serverless typescript a teraz ide w pytonga. Probowalem

[zawoor]

@oswojony_tygrys: Najwiecej zarobisz w BigTech niewazne w jakiej technologi. Tam sa ludzie zachecani aby zmieniali pracodawcow srednio co 2 lata. Po paru strategicznych zmianach pracy/pozycji dostajesz 6cio cyfrowy signup bonus. Po paru zmianach jestes faktycznie milionerem pracujacym ze sypialni. Mi tam to nie przeszkadza ale niektorzy niechca zmieniac pracy tak czesto. Ja to widzie jako jedyny sposob utrzymania sie w tym zawodzie.

p.s. Przez C-level mialem na mysli pozycje w

[zawoor]

@oswojony_tygrys: Wszystko zdalnie. Przez koronke rynek sie zmienil. Jak patrzylem 100% Londyn albo 100% WFH praktycznie bez różnicy jezeli chodzi o zarobki. Najlepiej nie gonic za kasa tylko za wyzwaniem. Ja im bardziej skomplikowane tym lepiej.

[K.....e]

Programowanie to od dłuższego czasu praca w której siedzą ludzie, którzy tego nie lubią. Tak, nie lubią. Mit programisty zarabiającego 20k zrobił swoje, i masa ludzi pobiegła tam nie z pasji, a z chęci zarobienia. I to są efekty. Coś czego się nie lubi można robić przez rok czy dwa, a potem dopada nas zmęczenie. I tak samo tutaj. Ludzie, którzy robią to z pasji nie wypalają się tak szybko, a przy

[southlander]

@Krejziismylife: Nie rozumiem skąd ta nadwrażliwość na biednych wypalonych informatyków robiących 2 lata żmudną ciężką pracę. Przecież tak ma większość osób w pozostałych zawodach. ¯\_(ツ)_/¯ Tylko że jeden robi w fabryce za 2,5K na rękę, a drugi programuje za 6K na rękę, no sorry, ale ten drugi naprawdę nie ma na co narzekać.

[Linuksiarz1]

@Krejziismylife: Tak jest i będzie jeszcze gorzej, bo ludzie bombardowani są reklamami bootcampów i coachingowymi hitoryjkami o przebranżowieniu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nawet jak ktoś poszedł do pracy z pasji, to może zderzyć się z rzeczywistością, bo jednak praca a hobbystyczne programowanie, to dwa różne światy.

[zigibombes]

Higiena pracy. Trzeba znależć odskocznię od tej pracy. Pracować 8h w firmie a potem zajmować się czymś innym. Najlepiej odciąć się od świata czytając książkę. To naprawdę relaksuje. To nie musi być beletrystyka. Jest mnóstwo ciekawych tematów, które można zgłębiać latami jak np filozofia, religioznawstwo czy podróże.

[rt_of_vnt]

@zigibombes: + aktywnosc fizyczna. Nawet odzinna przejazczka rowere, albo silownia od biedy.

[zigibombes]

+ aktywnosc fizyczna. Nawet odzinna przejazczka rowere, albo silownia od biedy.

@rt_of_vnt: dokładnie, nawet spacer kilka kilometrów robi różnice, ale już nie rozmyślać o jakimś problemie w kodzie

[Pawel993]

Bo ludzie gonia za hajsem, sorry ale zeby sie nie wypalic to praca 9-17, codziennie sie wyspac a nie siedziec do 4 i grac w gry, raz na kwartal leciec gdzies na wakacje na tydzien, nie robic w pracy rzeczy ktorych czlowiek nie lubi robic

[kindred]

Siedzą całymi dniami przed biurkiem, klikają w ten kąkuter i stąd deprecha.¯\_(ツ)_/¯

[r.....e]

Co ciekawe, niektórzy z programistów obawiają się również o niezawodność oprogramowania, które tworzą na co dzień w pracy.

Niestety tylko niektórzy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[thethreatisreal]

Bo życie na tej planecie to jedna wielka żenado-depresja.