A skąd "policjant" miał dane przedsiębiorcy do pozwu cywilnego? Wiem że są jawne ale przecież "policjant" był tam służbowo ( ͡°͜ʖ͡°) Skąd zatem "cywilna część policjanta" wiedziała o tym co robi "część policjanta na służbie"? Czyżby wykorzystał dane służbowe?(⌐͡■͜ʖ͡■) Wiem, przypierd.lam sie xD Zupełnie jak on (╭☞σ͜ʖσ)╭☞
@caveflacon: Nie chodzi o rodo srodo, tylko o fakt, że policjantowi nie wolno używać danych osobowych pozyskanych w trakcie wykonywania obowiązków służbowych do celów prywatnych, w tym pozwów cywilnych. Tu akurat chodziło o przedsiębiorcę, więc ma jak się wytłumaczyć.
@pogromca_idiotow: nie dostanie. Dozwolone jest nagrywanie i upublicznianie policjantów wykonujących czynności nawet bez ich zgody. Dodatkowo policjant to osobą znaną lokalnie i nie trzeba anonimizować obrazu.
@NoOne3: dokladnie. Film nie byl 'ciety' i ukazal to co mialo miejsce. Jesli cokolwiek lub ktokolwiek narazil 'dobre imie funkcjonariusza' to byl to on sam
@NoOne3: @kofie: dlatego nic z tego pozwu nie będzie. Naruszenie dóbr osobistych mogłoby być wtedy kiedy do filmu byłby dodany komentarz dyskredytujący policjanta, a nie surowa relacja z prowadzonych czynności.
Komentarze (358)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlatego:
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie rozumiem. Przecież film wyraźnie ukazuje właśnie "pasję i zaangażowanie" funkcjonariusza ¯\_(ツ)_/¯
Hahahahahaha
Przedsiębiorca powinien teraz żądać zadośćuczynienia 300 000zł od milicjanta, za działania niezgodne z prawem.