Obywatele niemieccy zwrócili Meksykowi prekolumbijskie artefakty
Hm... a gdyby obywatelom niemieckim, innym, coś tak przy okazji jeszcze zasugerować? :)
hamycop z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
- Odpowiedz
Hm... a gdyby obywatelom niemieckim, innym, coś tak przy okazji jeszcze zasugerować? :)
hamycop z
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@mchio: No i dobrze, zawarty między oboma państwami rozejm tego nie przewidywał
- współpraca prywatnych właścicieli zabytków i Ambasady Meksyku bez udziału instytucji rządowych
- dobrowolny zwrot przedmiotów z prywatnych kolekcji (czyli np. zakupionych na aukcjach)
Zakop za stronniczy, sugerujący opis. Resuscytacja zabytków to delikatny, wymagający cierpliwości, współpracy, a przede wszystkim dyplomacji. Za granie na sentymentach pokroju "uuu Polska wojna tu była" i "szwedy/niemcy/ruskie nam wszystko ukradły" ugramy tyle, co przez ostatnie lata - #!$%@? do dupy.
To niech ci ,,niemieccy obywatele" oddadzą resztę tego,co powywozili z okupowanych krajów,że o innych krzywdach jakie wyrządzili nie wspomnę.
To zobacz ten fragment swojego komentarza co nie zacytowałem. Sugeruje, że jest jakiś związek między oddanymi Meksykowi artefaktami a dobrami zrabowanymi przez ich rodziców albo dziadków, zapewne podczas ostatniej wojny światowej, 80 lat temu.
Czyli,według Ciebie współcześni Niemcy nie odpowiadają za zbrodnie sprzed 80 lat?
,,związek między oddanymi Meksykowi artefaktami "
Zrabowanymi Meksykowi to nie to samo,co zrabowanymi w Meksyku.Wiele tych artefaktów,zabytków,dzieł sztuki znajdowało się w krajach okupowanych przez Niemców
Czyli twoje pytanie o podbijaniu Meksyku przez Niemców jest bzdurne.
Są jakieś przykłady znanych polskich eksponatów w muzeach niemieckich?