"Zgwałciła mnie kobieta. Gdy o tym opowiadam, słyszę śmiech". Czy gwałt na...
– Gdy mówię o tym, co mi się przydarzyło, ludzie reagują śmiechem. Wielu moich znajomych twierdzi, że tamta dziewczyna mnie nie zgwałciła, bo przecież mi stanął. Chwilami sam nie jestem pewien, co tak naprawdę się wydarzyło. Czy to, że czuję się wykorzystany wbrew swojej woli, oznacza, że...
sols z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 335
Komentarze (335)
najlepsze
Baba cie nie pociąga to flaczeje.
Przy następnej okazji powiem kobicie by mnie zgwałciła:)
Jeśli stoi to jak może być mowa o gwałcie? No chyba że mu viagrę wcisnęła wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie możesz stawiać flagi, w takim samym stopniu jak kręcić głową.
Niektórzy chcą by im stanął, i nic z tego nie wychodzi.
Inni nie chcą, a organizm swoje.
Tak jak bycie mokrą kobiety nie sprawia, że kobieta nie została poddana czynnościom seksualnym wbrew woli,
tak samo erekcja mężczyzny, nie oznacza, że czynność seksualna nie odbyła się wbrew jego woli.
Dlaczego to piszę? Nie wywołało to u mnie żadnego PTSD, nie budziłem się w nocy, nawet o tym za wiele nie myślałem. Dziś się z tego śmieję. Oczywiście
Naruszenie nietykalności cielesnej to jedna sprawa, już i tak niebłacha, ale zaraz za nią idzie rekacja społeczna, która w kierunku mężczyzn jest wręcz nieprzychylna.
Tobie się zwyczajnie przyfarciło, bo twoi znajomi raz - stanęli po twojej stronie, dwa - zbyliście to RAZEM śmiechem.
Hmmm, zastanówmy się jakie ma opcje:
1. Powiedzieć jej, żeby #!$%@?ła, bo zadzwoni na policję i oskarży ją o gwałt.
2. Jeśli punkt 1 nie podziała to może zacząć głośno (krzykiem) komentować sytuację tak, aby ludzie w SĄSIEDNIM pomieszczeniu usłyszeli, że coś się dzieje.
3. Jeśli punk 1 i 2 nie zadziała to
@scroller: xD
Weź sobie te swoje punkty teraz przeanalizuj, zaczynasz krzyczeć przybiegają ludzie i laska mówi że ją zgwałciłeś
( ͡° ͜ʖ ͡°) powodzenia w udowodnieniu