Tak po prawdzie, to szpital psychiatryczny potrafi czasem być bardziej uciązliwą "karą" niż więzienie. Normalnie dostałby wyrok, odsiedział swoje i wsio, a w psychiatryku mogą go trzymać latami.
@renkaboga: chyba kpisz... kto przy zdrowych zmysłach będzie trzymał kogokolwiek latami w szpitalu jak nie ma miejsc dla prawdziwie chorych, a psychiatria w Polsce umiera, posiedzi 2-3 miesiące i wyjdzie jak będzie grzeczny, a będzie, bo nie będzie maił jak ćpać, a na trzeźwo to pewnie normalny sebix. A przestępstwo po wpływem substancji odurzających nie powinno być traktowane jako okoliczność łagodząca tylko zaostrzająca karę, bo jak się szprycujesz substancjami psychotropowymi to
kuwa chwila to będe pod wpływem dragów i pojadę samochodem i przekroczę prędkość to unikne mandatu bo byłem niepoczytalny? napdanę na bak pod wpływem dragów to samo - będę wopny bo niepoczytalny przez dragi
kuwa jaki ten kraj jest poye%any kraj z pisogówna i dykty nasączony moczem najświętszego jarosława (specjalnie z małej)
@grzehuu: wcale tak nie jest. Te sytuacje reguluje art. 31 paragraf 3. Kodeksu karnego. Jeśli sam z wlasnej woli bierzesz narkotyki, to odpowiadasz tak, jakbyś był trzeźwy.
Art. 31 par. 3 k.k. jeśli ktoś sam wprowadził się w stan odurzenia, to nie można umorzyć postępowania, oskarżony odpowiada tak, jak gdyby byl w pełni poczytalny.
@thrawn41: Biegli odpowiadają tylko na pytanie czy był poczytalny, to nie jest ich zadanie żeby oceniać czy ktoś wprowadził się w stan odurzenia celowo, tylko prokuratury, a potem sądu, jeśli gdzieś wkradł się błąd - co trudno ocenić, opierając się na artykule składającym się z pięciu zdań - to winny jest prokurator i trzeba liczyć, że sąd ten błąd naprawi.
@legalnezwiazkizmaszynami1: Napisali - był niepoczytalny w chwili popełnienia czynu (niepoczytalność może być krótkotrwała) a nie że uznano go za niepoczytalnego. Izolacja w zakładzie psychiatrycznym, czemu nie napisali leczenie? To jest chory czy czy był tylko tamtą chwile niepoczytalny i trzeba go jeszcze poobserwować?
@legalnezwiazkizmaszynami1: "Eryk G. od początku utrzymywał, że "coś nim pokierowało", później okazało się, że podczas zdarzenia był pod wpływem środków odurzających. Powołani przez prokuraturę biegli ocenili, że atakując turystkę 35-latek nie był poczytalny, czyli nie potrafił pokierować swoim postępowaniem i nie był w stanie rozpoznać znaczenia swojego czynu".
WTF??? Zaiste, jak się naćpam albo schleję wódą, to jestem niepoczytalny ale trzeba było nie ćpać, nie pić! Tak wytworzony stan niepoczytalności nie
To jest fatalny wałek prokuratury! W doktrynie przyjmuje się, że samodzielne odurzenie się (np. narkotykami, alkoholem) nie może być podstawą powoływania się na niepoczytalność.
Komentarze (91)
najlepsze
chwila
to będe pod wpływem dragów i pojadę samochodem i przekroczę prędkość to unikne mandatu bo byłem niepoczytalny?
napdanę na bak pod wpływem dragów to samo - będę wopny bo niepoczytalny przez dragi
kuwa jaki ten kraj jest poye%any
kraj z pisogówna i dykty nasączony moczem najświętszego jarosława (specjalnie z małej)
Gość poszedł do psychiatryka pod przymusowe zamknięcie a nie "nic mu nie zrobili". @piotr-barski lewacki dezinformator
WTF??? Zaiste, jak się naćpam albo schleję wódą, to jestem niepoczytalny ale trzeba było nie ćpać, nie pić! Tak wytworzony stan niepoczytalności nie
W doktrynie przyjmuje się, że samodzielne odurzenie się (np. narkotykami, alkoholem) nie może być podstawą powoływania się na niepoczytalność.
https://www.wykop.pl/link/6075725/bezkarna-po-skasowaniu-5-aut-zdecydowala-opinia-psychiatrow-panstwo-w/