Polacy szukają spisku. Sprawdzamy, co się dzieje z loterią spisu...
Pierwsze losowanie loterii spisu powszechnego przyniosło nagrody kilkuset osobom, ale i sporo wątpliwości. Bo ponad 400 zgłoszeń zostało na stronie z wynikami opisanych jako "zweryfikowane negatywnie", na co internet zareagował oburzeniem. Sprawdzamy, o co tu chodzi i gdzie zaszyte są...
power_bank z- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
Pamiętam kiedyś losowanie domu w Kurierze Porannym - jak były do wygrania duperele to losował dziadek z publiczności. Jak był dom - losował pracownik (nawet nie podstawili, że to niby z publiki). Przewracał koperty, podrzucał, nurkował, grzebał (ale tylko w jednej połowie). Jak już miał wyciągnąć - wziął kopertę
Jest tyle negatywnych weryfikacji bo ludzie nie wiedzą, że do tej loterii trzeba się samemu zgłosić. To, że wylosują twój kod ze
2. Ma on 5 dni na odesłanie oświadczenia i kilku dokumentów
Nigdzie nie jest napisane jakich to dokumentów żądają że ludziom nie che się ich załatwić by dostać nagrodę.