Gol golem, ale jedt jeden widok ktory nie zmienia sie od tego 2006. Kuszczak robi mega szmate, ale z druzyny podniesc kolege na duchu podbiega jeden Jacek Bak. Graja w jednej druzynie, kazdy pcha ten sam wozek, Kuszczak wstydzi sie bardziej niz gdyby sie zesral na wlasnej komunii a wszyscy dookola maja go gdzies. Kolumbijczycy biegna cieszyc sie ze swoim bramkarzem a nasi powinni pokazac ze sa razem pomimo takien wpadki zeby
@peszmerd: tak sie zaczalem zastanawiac ze skoro tak sie zachowali podczas meczu, to jaka realnie atmosfera jest na treningach i zgrupowaniach
Jak sie motywuja "kuuuurwa, ales to #!$%@?", "no ogarnij sie chlopie!" to nic dziwnego ze jako kadra graja duzo slabiej niz powinni grac patrzac po indywidualnych poziomach
@DryfWiatrowZachodnich: i teraz pomysl jak oni sie musza czuc jak polbog Lewandowski zamiast zostawic zdrowie na boisku, wjechac sankami w Sadke, wziac sie za mordy ze Skriniarem, cytujac Kowala 'po golu na 1-1 powinien wziac pilke w gardlo i dojechac Slowakow, pokazac teraz ze ja tu jestem Lewandowski i to on teraz gra w pilke' to chlop jak toksyczny ojciec macha lapami, krzyczy i poucza. Popatrz jak zagral 37(!)letni Pandev, 1-3
@fryferykkompot: Oglądałem ten mecz na tym kartoflisku i w sumie mają rację - kozioł mógł zaskoczyć. Niemniej jednak Kuszczak nie dość, że źle obliczył lot piłki to jeszcze obniżył ręce myśląc, że piłka będzie nad bramką.
Pamiętam że dowcip ktoś wtedy wymyślił:
Wraca kolumbijski bramkarz do domu rodzinnego i wita go żona
- I jak tam Kochanie, dużo wpuściłeś? - Kochanie nie uwierzysz, wygraliśmy! - Z Polską? Nie żartuj... - No
@fryferykkompot: @Amasugiru: Oglądałem wtedy wywiad z nim i moim zdaniem wytłumaczył się dość sensownie - nie chciał wybić piłki nad poprzeczkę "żeby nie było głupiego rożnego" xD
@Rohr: @Supaplex: pamiętam ten mecz, ale jak teraz oglądam nagranie wyprane z kolorów i jakość 0,2 Potato HD, to mam wrażenie jakby mecz odbył się w latach 70 xD
@xDawidMx: byłem na tym meczu i akurat siedziałem w sektorze za bramką Puszczaka ( ͡°͜ʖ͡°) Ale to nie jedyny taki gol, który przydarzył się bramkarzowi reprezentacji Polski. W sezonie 2013/14 angielskiej Premier League Boruc dał sobie strzelić gola z 89.15 metrów w pierwszych 13 sekundach meczu. Jest to dalej rekord gola zdobytego z jak największej odległości.
Zawsze mnie bawi pojazd po ludziach tego pokroju co Kuszczak. Owszem, mógł zrobić większą karierę, miał na to papiery...Ale #!$%@?, był bramkarzem MU? Był. Zagrał trochę ponad 30 meczów w ciągu 6 lat - mało, ale ktoś jednak uznał, że jest wystarczająco dobry aby w razie czego zastąpić w bramce Van der Saara w, przypominam - Manchesterze United, które w tamtym okresie było absolutnie topowym klubem w Anglii, zwycięzcą Ligi Mistrzów.
@nn1upl: 100 % zgoda. Tez go za to szanuje. Przy czym tkwienie tam przez tyle czasu jako rezerwowy bez szans na pierwszy sklad jest srednio uzasadnialne z punktu widzenia ambicji sportowych. Inna sprawa, ze tak jak piszesz, tej ambicji mial wiecej niz ktokolwiek z nas, skoro dotarl na Old Trafford. To byly zlote czasy MU, jak sie teraz okazuje.
@nn1upl: żeby było lepiej facet ma głowę na karku i po zakończeniu kariery prowadzi chyba firmę budowlaną. Gdyby takich ludzi stawiano za przykład może mniej byłoby "niespełnionych, młodych talentów" w naszej piłce.
I Szacuneczek dla Jacka Bąka za jego postawę. Prawdziwy kapitan. Porównajcie sobie to do Lewandowskiego wczoraj. O ile sobie przypominam, Lewy nie podbiegl do Bereszynskiego po pierwszej bramce i go nie pocieszyl. Wolalbym, zeby kapitanem byl Fabianski. I oczywiscie wtedy pierwszym bramkarzem tez. Lewy tego nie czuje.
@giocarte: ja sie kompletnie nie znam, ale od lat nie rozumiem decyzji ze Lewandowski jest kapitanem. Mam wrazenie ze ci co go obstawiaja wychodza z zalozenia ze najlepszy indywidualnie pilkarz musi byc tez najlepszym kapitanem, a to troche tak nie dziala.
No i mhm... od dawna wiadomo ze Lewandowski jest zupelnie inny mentalnie niz reszta druzyny, to profesionalista co dba by sie wysypiac, regenerowac organizm, uwaza co
Kuszczak był świetnym bramkarzem. Klasa światowa, podobnie jak Boruc czy Szczęsny. Owszem, zdarzyła mu się wpadka; każdemu piłkarzowi się zdarza. Tylko że bramkarz nie ma już nikogo za sobą, kto mógłby jego błąd naprawić.
@xniorvox: dokladnie. Naparstnicy, pomocnicy czy obrońcy mylą się kilka/kilkanaście razy na mecz ale to nie problem. A jakiś błąd bramkarza raz na jakiś czas i wszyscy mają używanie
Komentarze (158)
najlepsze
Jak sie motywuja "kuuuurwa, ales to #!$%@?", "no ogarnij sie chlopie!" to nic dziwnego ze jako kadra graja duzo slabiej niz powinni grac patrzac po indywidualnych poziomach
Pamiętam że dowcip ktoś wtedy wymyślił:
Wraca kolumbijski bramkarz do domu rodzinnego i wita go żona
- I jak tam Kochanie, dużo wpuściłeś?
- Kochanie nie uwierzysz, wygraliśmy!
- Z Polską? Nie żartuj...
- No
Grał
100 % zgoda. Tez go za to szanuje.
Przy czym tkwienie tam przez tyle czasu jako rezerwowy bez szans na pierwszy sklad jest srednio uzasadnialne z punktu widzenia ambicji sportowych.
Inna sprawa, ze tak jak piszesz, tej ambicji mial wiecej niz ktokolwiek z nas, skoro dotarl na Old Trafford. To byly zlote czasy MU, jak sie teraz okazuje.
yyyy..... nie. takie sytuacje sie nie zdarzaja.
I Szacuneczek dla Jacka Bąka za jego postawę. Prawdziwy kapitan.
Porównajcie sobie to do Lewandowskiego wczoraj.
O ile sobie przypominam, Lewy nie podbiegl do Bereszynskiego po pierwszej bramce i go nie pocieszyl.
Wolalbym, zeby kapitanem byl Fabianski. I oczywiscie wtedy pierwszym bramkarzem tez.
Lewy tego nie czuje.
@giocarte: ja sie kompletnie nie znam, ale od lat nie rozumiem decyzji ze Lewandowski jest kapitanem. Mam wrazenie ze ci co go obstawiaja wychodza z zalozenia ze najlepszy indywidualnie pilkarz musi byc tez najlepszym kapitanem, a to troche tak nie dziala.
No i mhm... od dawna wiadomo ze Lewandowski jest zupelnie inny mentalnie niz reszta druzyny, to profesionalista co dba by sie wysypiac, regenerowac organizm, uwaza co
Jakby Lewandowski musi pocieszać wszystkich po głupich indywidualnych błędach to by mu czasu nie starczyło