A teraz bardzo kontrowersyjne i niepopularne stwierdzenie, tym bardziej przy okazji takiej wiadomosci ale dlaczego by nie dolac troche oliwy do ognia? :)
Mozna #!$%@? po publicznych drogach. Jest jednak duzo roznych "ale". - ale musi byc maly ruch a najlepiej zaden - ale nie moze byc pieszych w okolicy - ale nie w terenie zabudowanym - ale trzeba myslec 3x bardziej za siebie - ale trzeba myslec 10xbardziej za innych -
@piwotomojepaliwo: różnica jest do pierwszego wypadku, bo on tam zawsze szybko jeździł, bo on się spieszył, bo go słońce oślepiło, bo wydawało mu się że jest pusto, bo nigdy nic się nie stało. Mówi się żeby nigdy nie jechać szybciej niż się myśli ale gdyby tym się sugerować to max prędkość w Polsce powinna gdzieś w okolicy 40km/h oscylowac.
Chlopie odpowiedziales mi ale nie na moj komentarz tylko na jakas jego wersje ktora powstala w twojej glowie :) Albo za bardzo sie podniecasz jak czytasz komentarze albo nie umiesz czytac ze zrozumieniem, nie wiem.
Jesteś jak te majstry na budowie których nikt nie będzie uczył noszenia kasku bo przecież 40 lat nic się nie stało a bhp to brednie.
@Sahkez: Raczej odwrotnie jestem jak majster któremu nie jedna cegła na
@Armo11: wygląda to na zapatrzenie a później ratowanie sytuacji bo nie miał jak wyhamować. Winy i nie ma co dyskutować, jednak raczej nie zrobił tego specjalnie.
Komentarze (241)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Mozna #!$%@? po publicznych drogach. Jest jednak duzo roznych "ale".
- ale musi byc maly ruch a najlepiej zaden
- ale nie moze byc pieszych w okolicy
- ale nie w terenie zabudowanym
- ale trzeba myslec 3x bardziej za siebie
- ale trzeba myslec 10xbardziej za innych
-
Albo za bardzo sie podniecasz jak czytasz komentarze albo nie umiesz czytac ze zrozumieniem, nie wiem.
@Sahkez: Raczej odwrotnie jestem jak majster któremu nie jedna cegła na
@awdr:
no tak, standardowy "jezdze szybko ale bezpiecznie"
Kiedy zrozumiecie, ze jak jezdziecie samochodem, to nie mozecie #!$%@?, zapatrzyc sie, itd... NO #!$%@? NIE MOZECIE, bo ktos przez was zginie?