Ja #!$%@? ale clikbite! W tamtym czasie narkotyki nie były nielegalne, a Amerykanie popijali Cocacole na liściach kokainy. Narkotyki były powszechnie używane na całym świecie w tamtych czasach. Niemcy podawali amfetaminę i kokainę żołnierzom. No i co? Inne państwa też to robiły. Przemowa z impetem jakie to narkotyki złe i odpowiedzialne za zło na świecie. Szkoda słuchać takich bredni. Ta sama sensacja, że Hitler używał. No używał, tak jak miliony innych ludzi
Dodam od siebie, że wszystkie armie świata w tamtym okresie (i najprawdopodobniej obecnie również, może na mniejszą skalę i bezpieczniej) pracowały nad substancjami podnoszącymi wydajność żołnierzy. Morfina zaś nie jest narkotykiem, w rozumieniu tego słowa, po prostu jak komuś oderwie rękę, to fajnie też, by dać coś do znieczulenia.
Narkotyki w armii były, są i będą.
Ba obecnie w obiegu mamy kilka narkotyków, czy też środków
@Bialaherbata: Ba! Stary ja legalnie, od lekarza dostaję metylofenidat albo mogę dostać nawet amfetaminę. Po prostu jest to znakomite lekarstwo na moją chorobę ADD. Oczywiście mam średnią dawkę, która wyzwala się powoli w ciągu dnia, więc nie czuję typowego haju, ale to dla mnie jest zwyczajnie zupełnie inna jakość życia. Prawda jest też taka, że nagonka na narkotyki trwa, powiedzmy dopiero około 50 lat, a ludzkość w pozostałym okresie czasu uważało
@Wolvi666: hmm nie wiem do końca, ale stawiam że cały czas wojsko używa "stymulantów" pewnie nie regularne służby, ale specjalsi pewnie na misjach tak.
w przypadku konfliktu pewnie i więcej tego by było na froncie - w końcu skupienie czy zwalczanie senności, troche mniej strachu itp....
@zlotopotoczanin: mam to samo odczucie. Mam szacunek do człowieka bo materiał ciekawy, ale te przerwy są trochę denerwujące - warto, żeby nad tym popracował.
Komentarze (68)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Dodam od siebie, że wszystkie armie świata w tamtym okresie (i najprawdopodobniej obecnie również, może na mniejszą skalę i bezpieczniej) pracowały nad substancjami podnoszącymi wydajność żołnierzy. Morfina zaś nie jest narkotykiem, w rozumieniu tego słowa, po prostu jak komuś oderwie rękę, to fajnie też, by dać coś do znieczulenia.
Narkotyki w armii były, są i będą.
Ba obecnie w obiegu mamy kilka narkotyków, czy też środków
w przypadku konfliktu pewnie i więcej tego by było na froncie - w końcu skupienie czy zwalczanie senności, troche mniej strachu itp....
@luki201: No tak średnio bym powiedział, alianci też jechali na dopingu.
Komentarz usunięty przez moderatora