Dość ciekawie ujęte, ale na pijących chyba nic nie podziała tak, jak doświadczenie... Umiar umiarem, niektórzy o nim zapominają, ale takie coś zazwyczaj chyba podziała: "No, dobrze że ja nie piję tak żeby do takiego czegoś doszło". A potem z górki..
Teraz w sumie widzę dlaczego niektórzy sceptycznie do kampanii ku rozważnej jeździe podchodzili, gdy te nawet brutalniejsze były. Nic, tylko doświadczenie...
Ale ostatecznie wykop, czasem wypada lekko szturchnąć;).
Powiem Ci, że doświadczenie też dużo nie daje. Ile to już razy mówiłem sobie, że już nigdy więcej nie będę się upijał tak, aby następnego dnia tego nie żałować i co z tych moich doświadczeń wyszło to już sami się domyślcie :)
Komentarze (3)
najlepsze
Teraz w sumie widzę dlaczego niektórzy sceptycznie do kampanii ku rozważnej jeździe podchodzili, gdy te nawet brutalniejsze były. Nic, tylko doświadczenie...
Ale ostatecznie wykop, czasem wypada lekko szturchnąć;).