Trzeba Sebiksowi przyznać, że nie szukał możliwości wpuszczenia wp... dziadkowi, pomimo, że był od niego z wyglądu, o klasę silniejszy, a jedynie chciał mu odpłacić wrzuceniem do wody :)
Tak na serio to takie dziady są największym rakiem polskiego wędkarstwa. Walą wszystko w łeb co wyciągną z wody, wszystko im nie pasuje, jak tylko coś złowisz to robią wywiad i milion pytań jaka zanęta, co na haku itp. Sam dużo łowię od ładnych paru lat i w tym roku powiedziałem sobie, że #!$%@? w totalną dzicz nawet jak miałbym nic nie złowić przez cały sezon. Nie po to chodzę na ryby
@teeel: W Samo sedno, a potem łowisko zasrane puszkami po najtańszej kukurydzy, podełkami po robakach, butelkami po małpkach i puszkami po tatrach/żubrach. Raz mnie jeden #!$%@?ł że zanęcam bo niby dokarmiam ryby a potem "#!$%@? mu bierą"
@Bonetti: To jest z tymi dziadkami ciężki problem. Prują się pierwsi z łapami,a potem Lecą bezwładnie. Zaczął dziadek. Oddasz chamowi, łeb sobie rozwali i gibasz niewiadomo ile.
@cation: i prawidłowo, nawet dostał za mało. Nie szanuje starszych, zdania innych i własności prywatnej. tu jest klucz całego problemu jakim jest szacunek.
@grzegorzmak: ty no sorry, ale jeżeli dziadek sobie spokojnie łowił na dwie wędki, w dodatku taka wędka nie kosztuje 10 zł, a pijany seba pewnie za namową innych pijanych sebów którzy stali z kamerą podchodzi, rusza wędkę, jeszcze coś połamie, to nie dziwię się dziadkowi że się #!$%@?ł, może przesadził z #!$%@? go do wody, ale patusowi dobrze zrobił zimny prysznic, czy raczej w tym wypadku zimna kąpiel, szkoda tylko
@Triptiz: Praktycznie każdy wędkarz, który nie łowi na spinning łowi na dwie wędki, bo na to pozwalają przepisy. To jest norma, a nie zachłanność. Przy tym zawsze więcej wkładasz do tego hobby, niż otrzymujesz w zamian.
Janusz Wyndkorz to najgorszy sort, kiedyś podszedłem do takiego po cichu i zagadałem czy biorą, ale Janusz miarknął się, że ma na wierzchu siatkę z rybami i chyba pomyślał, że jak widzę te ryby to nie wiem, będę je chciał ukraść albo co gorsza będę chciał obok usiąść ze swoimi wędkami... Nie zdążyłem się przywitać, a ten z mordą do mnie gdzie ja podchodzę, żebym #!$%@?ł z jego miejscówki etc., rzecz działa
@Dizel_AHTUNG: odpowiadanie dwudziesty raz w ciągu godziny czy biorą może być upierdliwe i nic w tym dziwnego. Ale to nie jest wielkim problemem, wystarczy powiedzieć, że nie.
W Warszawie jest Kanał Żerański, miejsce lubiane przez wędkarzy bo są ryby. Obok nich lubią go kajakarze, to dla nich idealne miejsce do treningów, długa prosta i stojąca woda. Od lat trwa święta wojna między jednymi a drugimi, przy czym agresorem są wędkarze.
Komentarze (158)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
W Warszawie jest Kanał Żerański, miejsce lubiane przez wędkarzy bo są ryby. Obok nich lubią go kajakarze, to dla nich idealne miejsce do treningów, długa prosta i stojąca woda. Od lat trwa święta wojna między jednymi a drugimi, przy czym agresorem są wędkarze.