Sam artykuł jak i tytuł to manipulacja. dzbany z spidersweb więc nic dziwnego. Elektorat pisu nie jest za 500+ ale za tysiąc pięćset sto dziewięćset. W grupie ludzi bezdzietnych nie będą chcieli 500+ w ogóle.
Przypomnijmy ostatnie wybory (sejm i prezydent). Przedstawiciele PO jasno mowili, ze 500+ popieraja, a przez inflacje mozna myslec nad jego powiekszeniem, przedstawiciele PSLu i glownie Pan Kamysz chcieli przedluzenia do ukonczenia studiow do max 26 lat. Lewica rowniez murem za 500+ i kwota powinna byc wieksza. Kukizy za 500+ tez murem. Nawet czesc Konfederacji to popiera, wiec cisniecie akurat o 500+ pisiorom srednio jest ok. Jedyna osoba, ktora to negowala byl Pan
3. Jest uniwersalny i w ten sposób trafia do osób, które go nie potrzebują (tzn. do tych, których zarobki swobodnie pozwalają na samodzielne wychowanie dzieci);
4. Jest bezwarunkowy, a w związku z tym nadużywają go „środowiska patologiczne” (pojawiają się takie sformułowania jak „patorodziny”);
Te powody są dość smutne, bo to socjalistyczne myślenie w c--j. Kwestia czy w ogóle powinna być pomoc jest jedna, ale ta to zupełnie co innego. W sumie nagłówek nieźle to podsumował
Chcemy bonów towarowych zamiast gotówki do ręki. Chcemy zamordyzmu i autorytaryzmu pełną gębą.
Komentarze (89)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Te powody są dość smutne, bo to socjalistyczne myślenie w c--j. Kwestia czy w ogóle powinna być pomoc jest jedna, ale ta to zupełnie co innego. W sumie nagłówek nieźle to podsumował