Nie dajcie sobie wmówić, że jeśli nie czytacie książek, to jesteście gorsi

"Nie ma nic złego w nieczytaniu. Różne są wrażliwości i tyle, ilu ludzi, jest sposobów na bycie dobrym człowiekiem. Można też czytać mnóstwo i być podłym gnomem". Artykuł (reakcja na wyniki badań czytelnictwa) nie spotkał się ze zrozumieniem komentujących.

[lunaexoriens]

Czytam regularnie, ale moja opinia jest następująca. Dlaczego czytanie przynajmniej jednej książki rocznie (albo nawet kilkudziesięciu) miałoby być w jakiś sposób nobilitujące? Po pierwsze - z 90% czytanych książek trudno nazwać bardzo wartościowymi. Po drugie - mamy XXI wiek i jest mnóstwo innych - równie dobrych - sposobów na opowiadanie ludziom historii (filmy, gry) albo na przekazywanie im wiedzy (programy popularnonaukowe, reportaże TV, programy przyrodnicze, Internet).

Jeśli ktoś czyta książki i mimo

[K.....L]

Dlaczego czytanie przynajmniej jednej książki rocznie (albo nawet kilkudziesięciu) miałoby być w jakiś sposób nobilitujące? Po pierwsze - z 90% czytanych książek trudno nazwać bardzo wartościowymi.

@lunaexoriens: Prawda, nie chodzi o to żeby czytać bzdury, ale wartościowe rzeczy.

Po drugie - mamy XXI wiek i jest mnóstwo innych - równie dobrych - sposobów na opowiadanie ludziom historii (filmy,

[lunaexoriens]

To są zupełnie inne kategorie, każda ma jakieś plusy i jakieś minusy.

@KazPL: Oczywiście. Dodatkowo gra może dawać wybory i kształtowanie historii. Co do filmu, nie przeszkadza mi wizja operatora czy reżysera, tak jak nie przeszkadza mi wizja malarza. Są to - jak napisałeś - inne kategorie, poniekąd nieporównywalne, stąd równie dobre.

internet tu nie

[pieczony-ziemniaczek]

Ja czytam tylko i wyłącznie dla rozrywki i niezbyt mnie to obchodzi, czy ktoś uważa czytających za lepszych czy gorszych. Czytanie to taka sama rozrywka jak oglądanie seriali czy granie w gry. Z tych trzech rzeczy czytanie lubię najbardziej ponieważ obraz tworzony jest przez moją wyobraźnię a nie ekran monitora. Lubię swoją wyobraźnię.

[MiedzygalaktycznyMors]

Bzdura. Jak ktoś nie czyta to jest tłumok i tyle.

[Pipok]

@MiedzygalaktycznyMors: Ostatnio po większej dyskusji z córką (lvl 9) w temacie, przymusem i podstępem spowodowałem, że przeczytała CAŁE opowiadanie o puszce Pandory z Opowieści z Zaczarowanego Lasu autorstwa Nathaniela Hawtworne.
Ja byłem w szoku, że dukając, ale dała radę przeczytać aż tyle, ale to nic w porównaniu z tym, jakie jej zdziwienie było kiedy przy omawianiu tej czytanki dowiedziałą się ode mnie, że 26 razy pytała mnie o znaczenie jakiegoś

[Pipok]

@forest23: Bez przesady, ona ma JUŻ 9 lat!

[DEATH_INTJ]

handlarze ksiazek wmawiaja ludziom ze jak nie czytaja ksiazki to sa gorsi, kto by sie spodziewal?

[dwarfguard]

No wiadomo, wiem to od małego. W życiu przeczytałem tylko dwie książki, w podstawówce dzieci z bulerbyn no i w technikum cierpienia młodego wertera. Generalnie nie lubie fikcji literackiej, ale uwielbiam czytać literature popularno-naukową, dokumentalna, techniczna.

[ZembataSekwoja]

W życiu przeczytałem tylko dwie książki,

@dwarfguard: to mi przypomina

https://www.youtube.com/watch?v=85xV-xwYsX0

z książek jedna można się czegoś nauczyć. Nawet z beletrystyki XD

[M.....6]

jak ktos sie bolcuje iloscia przeczytanych przez niego ksiazek to na 99% jedyne ksiazki jakie czyta to wysrywy w postaci 365dni xD

[M.....6]

@MiroMaro2136: oho czytelnicy takiego shitu juz mnie zminusowali XD

[ZembataSekwoja]

Myślę, że problematyka nie dotyczy czytania, czy też nieczytania, ale silnej osobowości, bądź słabej konstrukcji psychicznej podatnej na presję (a taka sprzyja powstawaniu kompleksów).

To przecież kwestia oceniania drugiej osoby - można wmówić komuś że jest gorszy z JAKIEGOKOLWIEK powodu, książki i czytelnictwo nie mają z tym problemem za wiele wspólnego.

[R.....f]

Sam specjalnie nie przepadam za czytaniem ale nie raz przeczytam jakąś książkę nawet po to żeby douczyć się czegoś :)

[RobertKowalski]

Nie dajcie sobie wmówić, że jeśli nie czytacie książek, to jesteście gorsi

... gorsi? ... zależy w czym... osoba która nie czyta książek może robić świetne hamburgery, albo doskonale i dokładnie zmywać podłogi, ale raczej nie poradzi sobie w merytorycznej dyskusji na poważniejszy temat bo po prostu nie będzie miała wiedzy którą to zdobywa się właśnie przez czytanie ¯\_(ツ)_/¯

[AgLagylak]

@RobertKowalski Czytanie czego? Czyta się beletrystykę, a nie Lwa Landaua.

[lunaexoriens]

@RobertKowalski: A może najlepiej poradzi sobie w merytorycznej dyskusji, kiedy zamiast czytać będzie uczęszczać na spotkania jakiegoś koła dyskusyjnego?

[chusarzIIIwaza]

Niesamowite. Wykopki racjonalizują nie czytanie. "Po co czytać książki, skoro na jutubie są filmy z żółtymi napisami?" W sumie, czego można było spodziewać się po wykopkach?