Ziemniaki do śmieci. Jedynie Polska ba blokadę eksportu własnego ziemniaka
Stolica polskiego ziemniaka umiera. AGROunia sprawdziła sytuację w okolicach Sieradza w woj. łódzkim. Zbigniew i Piotr wyjaśniają o co w tym wszystkim chodzi i jak supermarkety niszczą rolników. Ich dzieci chciałby przejąć gospodarstwa, ale nie wiadomo czy będzie, co im przekazać.
r.....i z- #
- #
- #
- #
- 155
- Odpowiedz
Komentarze (155)
najlepsze
Ale oczywiście u nas to wina rolnika zwanego
Komentarz usunięty przez moderatora
Tu masz inny artykuł o tej chorobie
To zdanie podziela także pan Wlazły. – W moim gospodarstwie agrofaga Cms nabyłem wraz z materiałem sadzeniaków kupionym od znajomego rolnika i od tej pory zaczęły się moje
1. Firmy nie chcą kupować ich ziemniaków? Nie wierzę, albo cena za wysoka albo jakość, albo już daną firmę oszukali i nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Inną sprawą jest, że mogą te ziemniaki sprzedać detalicznie, choćby przez olx. Fioletowe worki i nikt nie kupi. Tutaj parsknąłem ze śmiechu. Co za różnica jaki jest kolor worka? Niech się wystawi na targu i sprzedaje luzem a towar do transportu ma już zapakowany.
2. Młode ziemniaki z Egiptu, Maroka czy innych. A czy ten sam rolnik nie wspomniał parę sekund wcześniej, że jego własne młode ziemniaki są JESZCZE nie posadzone? Nikt nie sprowadza normalnych ziemniaków z Egiptu, bo transport by go pogrążył nawet, jakby je tam za darmo rozdawali. Jedna ciężarówka (chłodnia, bo w takich wozi się ziemniaki) może przewieźć 21 ton ziemniaka, policzcie sobie kilometrówkę i zobaczycie ile kosztuje sam transport. A żadne firma nie będzie sprowadzać ziemniaków z Afryki, żeby zrobić na złość rolnikom spod Sieradza.
3. "Po co nam rząd, który nie potrafi załatwić umów" Czyli, że co? Morawiecki albo inny Sasin ma wsiąść w samolot, lecieć na Ukrainę i się pytać tamtejszych firm, czy nie chcą jego ziemniaków kupić?
4. "Armia ludzi z ministerstwa nie jest w stanie nam pomóc", przepraszam bardzo, głównie na kogo głosowali rolnicy? Z tego co pamiętam na PiS, więc proszę nie marudzić.
5. 20gr kilogram ziemniaków? I on tego nie może sprzedać? Na targowisku widziałem inne ceny, a w marketach kilkunastokrotnie wyższe ceny. Swoją drogą z tego co pamiętam jesienią ceny były wyższe. Teraz, jak towar nie zszedł (restauracje nie biorą więc popyt niski) narzekają, że cena śmieszna. Ja jesienią tuż po zbiorach kupowałem od rolnika za 8zł/15kg ładnego i smacznego (odmiana Vineta) ziemniaka.
@Czill23: człowieku, powini biegać tam w Donbasie po klatkach schodowych i dzwonić domofonami krzycząc, "polskie ziemniaczki przywieźlim, worki po 10 i 20 kg..." ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Czill23:
Jeśli masz zakontraktowany ziemniak na frytkę dla restauracji....a restauracje stoją od roku - to kto ci go kupi, żeby potem zostać z długiem u rolnika i ogromnymi kosztami składowania mrożonek?
No popatrz pan, tak działa cały rynek.
Bo ceny żywności powinny być wysokie, ale rynkowe, urealnione. Teraz to jest tak, rolnik dostaje grosze, ale zarabia na dopłatach, a na całej produkcji żywności zarabia albo pośrednik, albo zagraniczna sieć marketów.
Gdyby ceny były rynkowe, bez dopłat, to proporcje zarobków na obrocie płodami rolnymi rozkładałyby się bardziej po
to cinszko, bo my od dziada pradziada sadzilim zimnioki, i kopaczke juz mamy do zimniokow.
https://www.traktorpool.pl/details/kombajn-do-ziemniak%C3%B3w/Grimme/4490378/
Grosze co nie?
A teraz wystarczy kupić nowy tym razem do cebuli za pół miliona netto, a potem zastanawiać się kto to kupi.
Jak dobrze, że mam wykop - oni zjadą wyjście z każdej sytuacji
Ale przecież lepiej krzyczeć, że obcy nas okradają.
Żeby to sprzedać musisz mieć lokal (opłaty), zatrudnić pracownika (pensja + opłaty), dowieźć towar, mieć opakowania (nawet zrywka kosztuje), musisz to przechować (miejsce kosztuje, do tego musisz mieć warunki - sucho, chłodno).
Jak część towaru się zepsuje, to masz straty.
Dolicz do tego zysk, jaki powinien być i wyjdą ceny nawet większe niż w