Milicjanci, mentalni spadkobiercy ZOMO, odpowiedzą za swoje czyny!
Bydgoski sąd orzekł, że policja ma prawo legitymować obywatela, tylko gdy ten robi coś złego. W przeciwnym razie to nadużywanie władzy - pisze na łamach "Przeglądu" Małgorzata Szczepańska-Piszcz.
pakokakalako z- #
- #
- #
- 153
- Odpowiedz
Komentarze (153)
najlepsze
@blah667: oczywiście - 1/1000 spraw jest zgłaszanych a wyjaśnianych jeszcze mniej - kary dyscyplinarne są śmieszne i organy które je nakładają też się z tego śmieją... To jest patowa sytuacja i policja nie wyjdzie z niej, aż do kolejnej rewolucji/zmiany ustrojowej. a i to wątpię.
ART. 231 KK
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
ART.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@arkadiusz-kowalewski: Pokładasz w nich zbyt dużo ufności. To były stare czasy, gdy psy chodziły na smyczy. Teraz je z tej smyczy spuścili.
Ja pamiętam stan wojenny i czas po. Wtedy też legitymowali prewencyjnie. Czasami prewencyjnie potrzymali człowieka na mrozie samemu siedząc w suce. Innym razem prewencyjnie wylegitymowali i wywieźli za miasto.
Ta ich "prewencja" zależy od tego, na