Kiedyś Teatr Telewizji to było na prawdę coś - przedstawienia grane "na żywo" sprawiały, że można było się poczuć niemal jak w teatrze. Niestety później zrezygnowano z tego pomysłu co odbiło się m.in. na jakości. Stara wersja, która jest odgrywana raz, z porządnymi aktorami - jak najbardziej jestem za. W innym wypadku to strata pieniędzy.
@edi_smooth: kojarzysz z teatru telewizji polskiej jeden 'odcinek' w którym przedstawiali komu w dzisiejszych czasach nie pasowałby Jezus? Tzn gdyby się pojawił kto miałby coś przeciwko niemu, co by się działo. Od dawna szukam i nie moge znaleźć
Niech te 2000 osób zamiast apelować robi zrzutę i za te pieniądze utrzymuje prywatny telewizyjny teatr. Nie będzie trzeba się nikogo prosić, a i taniej wyjdzie.
Kiedy spytasz przedstawicieli TV i polityków o znaczenie kultury narodowej i tożsamości kulturowej Polaków to każdy gotów jest do kwiecistych wypowiedzi. Wszyscy uwielbiają się fotografować się u boku znanych aktorów i twórców. Kiedy jednak zaczyna się podejmowanie decyzji to okazuje się że deklaracje są tyle warte ile wkładki do gumofilców jakie zakład ów jegomość na działce w swojej daczy. Dla takich ludzi kultura to przedewszytkim nie pierdzenie i nie bekanie przy stole.
Również godziny nadawania nie nadawały się . Teatr Telewizji najlepszą oglądalność miałby po teleexpresie czyli od 18 do 20 . Bo po 20 spać sie chce oglądając nudnawe sztuki wzorowane na filmach. Na żywo to byłoby coś czyli w teatrze . Teatr telewizji powinien być dla uczniów i odgrywane powinny być głównie lektury bo nie każdy ma czas przebierać się w strój galowy i pieniądze na oglądanie sztuki która nie jest tania
Komentarze (33)
najlepsze
Świetna jest też "Norymberga" z Gajosem