Siema!
Chciałem opisać przypadek zakupu telefonu na Allegro Lokalnie od typowego Janusza.
Telefon Huawei P30 pro. Telefon z opisu "nowy, nieużywany", stan ideolo i w ogóle wodotryski. Wystawiony za 2K ale do negocjacji. Myślę sobie, czemu nie, zadzwonię. Odbiera gościu, small talk elegancki, przyjemny typek. Tłumaczy, że telefon przeleżał w szufladzie 2 lata prawie nieużywany (bo typ był za granicą), na zdjęciu FV z Orange z końcówki kwietnia 2019 r. Myślę sobie "okeeej". Więc pytam ile możemy się potargować. Gość mówi, że chce 1800 zł do ręki i tel jest mój.
Zgodziłem się.
Pytam go czy klikać w "Kup teraz" a on, że nieeee bo allegro mu prowizję naliczy, po co to komu. No okej, z natury raczej ufam ludziom a gadka na prawdę się kleiła więc przystałem na propozycję. Od razu zrobiłem przelew (+30 zł za przesyłkę). Po chwili dzwoni radosny pan i mówi, że rekord świata bo pieniądze już są więc jutro wysyła telefon. Super!
Następnego dnia dostaję mms-a ze zdjęciem potwierdzenia nadania przesyłki oraz informację, żebym zadzwonił czy wszystko jest okej jak telefon dojdzie. Myślę "no co za uczciwy człowiek!".
Minęły 2 dni, paczuszka z "nowym" telefonem przyszła. Otwieram.
Z natury też jestem czepialski i chały nie lubię więc oglądam i zaczynam kręcić noskiem. Na nieszczęście owego pana złożyło się tak, że obecnie posiadam model Huawei P20 pro (używam 2 lata) więc wiem co powinno się znaleźć w środku pudełka i jak dane akcesoria wyglądają używane po dwóch latach.
W środku telefon, skan FV, ładowarka, słuchawki, papierologia. Ale chwila chwila...
Kabel od ładowarki zwinięty niechlujnie, poczarniały, brudny (oryginalnie jest biały). Słuchawki z dodatkiem woskowiny. Brak kluczyka otwierającego tackę na kartę sim. Wreszcie przechodzę do samego telefonu i co widzę? Telefon teoretycznie bez żadnych rys ale folia naklejona na wyświetlacz miała ich tysiące. Ale ok, przewracam telefon, plecki wydają się być niezniszczone. Oglądam uważnie każdy bok aż mój wzrok trafia na port ładowania. Moim oczom ukazuje się to:
(Dodam, że boki są aluminiowe)
No sorry! Tak nie wygląda "nieużywany" telefon. Mój P20 pro nie jest tak zajechany po codziennym używaniu przez 2 lata jak ten model, który rzekomo przeleżał 2 lata w szufladzie.
Dzwonię do typa. Mówię mu, że telefon nie jest nowy i niech powie prawdę. Pan zaczyna szyć grubymi nićmi. Że on nie wiedział, że może córka używała do słuchania muzyki, że on jej zaufał jak mówiła, że wszystko jest z nim ok. Jak chcę to mogę mu odesłać w sumie i on mi zwróci kasę. Mówię, dobra, jeszcze się zastanowię.
Włączyłem telefon. Po wstępnej konfiguracji wszystko wydaje się ok. Jednak zdziwił mnie brak aktualizacji do najnowszej wersji androida (tak jak to było przy pierwszym uruchomieniu mojego P20 pro). Myślę - "sprawdzę czy telefon się ładuje". Owszem, ładował się, jednak kabel samoczynnie się wypinał z telefonu. Wszystko już było jasne.
Dzwonię ponownie do szanownego pana i mówię, że mnie oszukał i chcę pieniądze z powrotem a telefon odsyłam. Niechętnie ale przystał na to. Ale to nie koniec "negocjacji". Oczywiście zażądał sobie że ja wysyłam mu telefon i jak tylko go będzie miał w ręku to odsyła mi pieniądze. Ja mówię, że nie ma w ogóle opcji, niech mi odsyła kasę a ja już jadę na pocztę. Oczywiście się nie zgodził ale dobra, zaryzykuję. Pojechałem na pocztę i odesłałem sprzęt.
Kilka dni później napisał mi wiadomość, że pieniądze mam na koncie (i faktycznie tak było). Koniec końców wszystko szczęśliwie się skończyło ale co się nerwów najadłem to moje.
Sprawdziłem jeszcze czy pan Janusz ponownie wystawił ofertę. A jakże! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla ciekawych, oto link do nowego ogłoszenia, już z mniejszą kwotą.
Ciekaw jestem czy w takiej sytuacji da się coś zrobić i przestrzec potencjalnych nabywców tego bubla?
Może macie jakieś pomysły?
Komentarze (81)
najlepsze
... ciesz się że dostałeś telefon a nie ziemniaka !! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@RobertKowalski: ..Janusz oddał siano
Ale wykopię ci - niech się z ciebie pośmieją :)
@djmaster1592: Z tego wynika, że dalej ty... Zwrócił twoją uwagę, a to było celem jego komentarza. Hahaha, jaki z ciebie dzban XD
Zakop za głupote.
How stupid are you? Będziesz tak robił to w końcu trafisz na oszusta, który kasę zgarnie i towaru nie wyśle. Nie zaryzykowałbym tak dla 100 zł, a
a tu typ prawie 2k na gębę przelewa
Uznałes, że jest zbyt zużyty i go zwróciłeś, a on oddał kasę. I nazywasz go oszustem?
Czy można coś z tym zrobić? Tak, można kupować poprzez portal posiadający jakieś zabezpieczenie kupującego, na wypadek gdybyś nie dostał paczki albo dostał towar niezgodny z opisem. Wtedy masz jakieś szanse na odzyskanie pieniędzy.
Gościa możesz
dodatkowo regularnie pojawiają sie promocje gdzie można go wyrwać o wiele taniej...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
tu masz nówkę januszu https://allegro.pl/oferta/huawei-p30-pro-128gb-8gb-ram-black-10537156298 za 2400 (pewnie jakbyś polował na promocję to byś kupił z 200-300 zł taniej)
tu masz używkę za 1600 zł na allegro z ochroną klienta https://allegro.pl/oferta/huawei-p30-pro-8gb-ram-bez-simlocka-fv23-10487905108 z możliwością wystawienia faktury vat
jak to mówią kończ waść, wstydu oszczędź
To nie tak ?