A pelikany lykaja. Mala podpowiedz: Z prawidlowo zalozonego duszenia sie nie uwoli nikt-nie zdazy.
Testowane na sobie-poprosilem kumpla zeby mi "zalozyl duszenie" (zero obaw o zdrowie bo kumpel normalny a ja poprostu chcialem sie dowiedziec czy to rzeczywiscie jest jak na filmach ze pare sekund i kolesia nie ma) Sie zdziwilem jak po ok 3 sekundach zaczalem "odplywac". To rzeczywiscie dziala jak na filmach-nie ma bata zeby sie uwolnic z prawidlowo zalozonego
@gorzki99: Ty chyba nie sądziłeś, że to jest serio film instruktażowy, który zaleca mieć zapalniczkę w dłoni podczas gdy ktoś ci się rzuca na szyję i zaczyna dusić? Tag heheszki, mówi to panu coś? :P
@sheeple: prawdopodobnie dlatego, że główną siłą sprawczą tutaj jest nacisk na tętnice szyjne i odcięcie dopływu krwi do mózgu a nie odcięcie powietrza
Hej. Wypowiem się jako były zawodnik i instruktor który takich duszeń założył i wybronił całą masę. To tak zwane "gołe duszenie" (rear n---d choke, mata leo) Jak jest ciasno założone to ciężko z niego wyjść. Ale z drugiej strony jak ktoś jest kumaty to sobie nie da go tak łatwo zapiąć. Nie ma jedynej skutecznej obrony przed tym i na wszystkie są kontry. Więc takie zapinanie duszenia to szachy. Dlatego na BJJ
@Uchodzca_Z_Polski: Nie zadziała to bo przeciwnik ma wpięte również nogi. Więc nas oplata. A nawet gdyby nie oplatał to jeśli duszenie jedt dobrze zapięte to nic to nie da jeśli nawet jakimś cudem go przerzucimy. Czasami zawodnicy mma robią "slam" czyli skaczą do przodu by przeciwnik uderzył głową o mate. Karkołomna akcja, można z kogoś lub z siebie zrobić kaleke. Wkleje zaraz w następnym komentarzu jakiś filmik lub gifa. Dobrze
@pacemaker: to zależy, głownie od błędów popełnionych przez przeciwnika i tak jak kolega wyżej mowil - od wielu niułansów (czy osoba dusząca wisi równolegle z tyłu a nie gdzies z boku się osuwa, nie daj boże ktoś pomyśli o skrzyżowaniu wpiętych nóg - co można obrócić w prostą a paradoksalnie zmieniającą sytuację dźwignię na stopę) no i oczywiście każda osoba jest w stanie różną ilość czasu wytrzymać w takim duszeniu
Komentarze (90)
najlepsze
Mala podpowiedz:
Z prawidlowo zalozonego duszenia sie nie uwoli nikt-nie zdazy.
Testowane na sobie-poprosilem kumpla zeby mi "zalozyl duszenie" (zero obaw o zdrowie bo kumpel normalny a ja poprostu chcialem sie dowiedziec czy to rzeczywiscie jest jak na filmach ze pare sekund i kolesia nie ma)
Sie zdziwilem jak po ok 3 sekundach zaczalem "odplywac". To rzeczywiscie dziala jak na filmach-nie ma bata zeby sie uwolnic z prawidlowo zalozonego
Tag heheszki, mówi to panu coś? :P
https://youtu.be/_QwOIIh_LdM
Jak jest ciasno założone to ciężko z niego wyjść. Ale z drugiej strony jak ktoś jest kumaty to sobie nie da go tak łatwo zapiąć. Nie ma jedynej skutecznej obrony przed tym i na wszystkie są kontry. Więc takie zapinanie duszenia to szachy. Dlatego na BJJ