Zadzwonił z donosem na siebie by... móc płakać o rasizmie.
Afroamerykanin zadzwonił na 911 udając dziewczynkę zaniepokojoną widokiem młodziana machającego bronią na przystanku autobusowym przed szkołą. Nastolatek opowiadał wcześniej swojemu kuratorowi, iż chciałby zostać męczennikiem niczym ś.p. George Floyd.
PlonacaZyrafa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
- Odpowiedz
Komentarze (41)
najlepsze
Co może pójść nie tak?
2000 lat później:
Chciałeś wyśmiać, ale coś Ci nie wyszło.
Osoba podająca się za Jezusa Chrystusa nie napadła z bronią w ręku kobietę w ciąży.
A niżej pokazany osobnik już tak.
Żeby nie było wątpliwości - tak uważam, że George Flolyd to był kryminalista, który zmarł bo przećpał.
Tak więc - wszystko wyszło idealnie.