Dostały wolne na protest ws. aborcji. Policja żąda danych ich przełożonych
Państwo represyjne pełną gębą. Policja żąda udostępnienia danych dyrektorów z zachodniopomorskiego urzędu marszałkowskiego, którzy w październiku w dniu protestu Strajku Kobiet przeciw zaostrzaniu prawa aborcyjnego dali pracownicom wolne. Marszałek Olgierd Geblewicz bierze sprawę na siebie
xandra z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 39
Komentarze (39)
najlepsze
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Pytanie ma związek z toczącym się w prokuraturze śledztwem dot. stworzenia ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Co? Powiedziały, że jadą na działkę odpocząć, nara. Pracodawca ma obowiązek weryfikacji celów urlopowych? Od kiedy? Czy po prostu milicjanci i prokuratura ludowa znowu próbują kogoś zastraszyć? ( ͡° ͜ʖ ͡°
Oczywiście że nie!
@Czesiowcy: Nie wiem, ale się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aparat represji w tym kraju się rozkręca. Zwolnienie za serduszko w TVPis, prześladowanie przedsiębiorców, wypytywanie o cel urlopu - powoli zmierzamy ku Białorusi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Reretos: powtórzę, gadasz jakby to była decyzja na poziomie butów, ot zostawię. Imo łatwiej jest podjąć decyzję o aborcji zarodka niż porzuceniu tego co się 9 m-cy nosiło i urodziło ale co ty możesz wiedzieć o sumieniu. A najlepiej spróbuj porzucić będąc z zadupia, na pewno nikt się nie dowie, nie będzie cię prześladował i nie bedzie pytał gdzie zawartość brzucha zniknęła. Z
Poza tym z artykułu wynika również dyskryminacja ze względu na płeć, bo treść wskazuje, że wolne dostały jedynie kobiety.
w kwietniu wszyscy by bili brawo.