Pozostając w klimacie - Taka ciekawostka z naszego podwórka. Podobnie tłum wiwatował kiedy 11-letni,Jakub Kosecki, "zmienił" swojego tatę Romana i "strzelił" bramkę w seniorskiej drużynie.
@Tesseract: mi się wydaję, że wiesz to był taki odruch, on go k---a kopał z 3 razy nie, i on k---a wiesz, odruchowo machnął ręką, trafił go, k---a wiesz, ten przyaktorzył
Komentarze (50)
najlepsze
@tell_me_more: nabita! ;)
Jakub Kosecki, podczas pożegnalnego meczu swojego ojca
Komentarz usunięty przez moderatora