Na naszych polskich kanałach typu "Polskie Drogi" 90% zdarzeń drogowych to sytuacje, których można było uniknąć ale polaczek wali w drugi samochód bo "hehe mam pierwszeństwo to #!$%@?".
@SpokojnyPan: @Gregiv: Zbyt dużą kontrą mógłby zrobić tylko gorzej, ale wystarczyłoby prostowanie koł do docelowego kierunku jazdy i nie hamownaie. Do prawka powinno się spędzić kilka godzin na torze imitującym poślizg żeby wyrobić sobie nawyki.
@StaryWedrowiec: to jest tak zwana ręką mocy często mylona z gestem podziękowania. Ręką telepatycznie zatrzymuje lub odpycha obiekty. Często używana przez osoby jawnie wpieprzajace się przed maskę ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚
to jest tak zwana ręką mocy często mylona z gestem podziękowania. Ręką telepatycznie zatrzymuje lub odpycha obiekty
@mcin: Tak naprawdę to jest zwykły odruch bezwarunkowy. Matka Natura wbudowała nam w DNA taki skrypt, że w sytuacji zagrożenia próbujemy kończynami zasłaniać głowę i korpus, bo są one ważniejsze dla przeżycia i podtrzymania gatunku. I będziemy próbować, nawet gdyby na nas jechał rozpędzony pociąg.
Po obejrzeniu kilkudziesięciu odcinków "polskich dróg" wiem że w takich sytuacjach najlepiej sprawdziłoby się użycie klaksonu i magiczne słowa "rikołd wideło"
@tinkerer: jedyne co widać i da się udowodnić, że facet sunął po lodzie, ale oczywiście gdyby tam baba siedziała to byś się przyczepił, że jeździć nie umie.
@tinkerer: Nie można generalizować, bo ja swoją siostrę uczyłem wyprowadzać auto z poślizgu na autodromie, gdzie zdarzało mi się startować Maluchem, a potem Trabantem 601(z klatką bezpieczeństwa) w rajdach typu KJS i obecnie prowadzi lepiej od niejednego faceta.
Dobrym posunięciem było kupienie jej tylnonapędowego Opla Ascona (rocznik 1978 - i ja i siostra jesteśmy już dość starzy). Raz do mnie zadzwoniła i pochwaliła się, że na śniegu poszła bokiem, ale ogarnęła.
Komentarze (244)
najlepsze
@PajonkPafnucy: Nie każdy kierowca potrafi na szybko wrzucić wsteczny i bez paniki cofać "na lusterka".
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
@mcin: Tak naprawdę to jest zwykły odruch bezwarunkowy. Matka Natura wbudowała nam w DNA taki skrypt, że w sytuacji zagrożenia próbujemy kończynami zasłaniać głowę i korpus, bo są one ważniejsze dla przeżycia i podtrzymania gatunku. I będziemy próbować, nawet gdyby na nas jechał rozpędzony pociąg.
Dobrym posunięciem było kupienie jej tylnonapędowego Opla Ascona (rocznik 1978 - i ja i siostra jesteśmy już dość starzy). Raz do mnie zadzwoniła i pochwaliła się, że na śniegu poszła bokiem, ale ogarnęła.