Ale to tam normalnie tak wygląda - tam nigdy nie było osób prywatnych, podjeżdżają busy, tiry, kupują w cenach hurtowych i tyle. Pewnie jest jakaś różnica, jak restauracje pozamykane i tylko część z nich sprzedaje na wynos i w dostawie, ale według mnie to zwykła propaganda AgroUnii
Sorry ale niech sie rolnicy organizuja w grupy. W dopie Internetu przynajmniej czesc moze miec stronke np i zbierac zamowienia i dowozic ziemniaki np do wiekszych miast do odbiorcow np w workach ktore starcza osobie na miesiac. Liczenie ze ktos inny im pomoze jest bez sensu jak sami sobie nie pomoga. tak wymaga to czasu ale ja np bym wszedl i zamowil. Mogliby tez umaiwac sie na odbior z dostawczaka przez neta
@jagged: tak jest . W 2020 przez cały sezon ziemniaki tyle kosztowały na giełdzie . Za dużo ziemniaka nasadzili w tam tym roku dla tego taka cena a nie żaden COVID
Wg. mnie spożycie ziemniaka w naszym kraju jest w odwrocie. U nas na obiad głównie kasza i ryż a ziemniaki po za sezonem kiedy są młode goszczą dwa razy w miesiącu max.
Komentarze (361)
najlepsze
@Lapidarny: Tu opisali jak agrounia nakręca spiseg na europejskim rynku ziemniaka. Polecam
https://swiatrolnika.info/ziemniaki-europejskie-rynki
@alfa-fetoproteina: