Niesamowite jak bardzo dokładnie przewidzieli rzeczywisty rozwój epidemii.
Czy ja wiem? W filmie szczepionka była wyczekiwaną manną z nieba, terroryści porywali ludzi żeby dostać dla siebie działkę. W rzeczywistości ludzie wolą chorować xD
@Del: przecież to o to chodzi, żeby coś robić a nic nie zrobić i kręcić lody. Aktualna sytuacja to marzenie do defraudacji. Zakupy bez przetargu, znikająca kasa, wielkie koszta, brak rozliczeń... miodzio
@istp niesamowite to że nagle rządy się obudziły że trzeba wprowadzać jakieś nowe prawa bo "koronawirus" jakby nikt nie był przygotowany na to że epidemie się powtarzają. To pokazuje tylko jaka sieme nam fundują. Dla przykładu papierowe prawo w Polsce z lat 80. lepiej by się sprawdziło ale nie, przecież nasi namiestnicy Morawiecki i spolka muszą wykonywać rozkazy swoich panów. Nie nas, społeczeństwa, dla nich jesteśmy byłem do "wyszczepienia" a oni dla
Oglądałem ostatnio i naprawdę szok. Film sam w sobie średni, ale to jak bardzo przewidział obecną sytuacje to masakra. Ostatnio słyszałem o jakiejś amandatynie która ma leczyć covida i od razu mi się skojarzyło że tam też był podobny wątek.
@hellgihad: Na ten moment nawet w obu przypadkach wygląda to podobnie. Nikt nie jest w stanie go na ten moment sensownie potwierdzić. Tam to się przyznał do oszustwa.
Dlaczego w takich filmach rządy są zawsze ukazywane jako niesamowicie kompetentne i dobrze zorganizowane instytucje... to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Ten film nic nie przewidział. To swego rodzaju dokument pandemii która się nie wydarzyła. Film powstał w oparciu o poprzednie pandemie oraz przy konsultacji z fachowcami. Następna pandemia też będzie podobnie wyglądać.
Nie przewidzieli. Użyli istniejących klisz - ptasia grypa, azja, pandemia. Wszystko inne to bajki. Cywilizacja nie upadła, wirus nie jest tak zaraźliwy ani śmiertelny (jest to fizycznie niemożliwe), lekarstwo szybko powstało, skutki tylko ekonomiczne.
wirus nie jest tak zaraźliwy ani śmiertelny (jest to fizycznie niemożliwe)
@mastalegasta: jest. Bez problemu można sobie wyobrazić wirusa, który przez miesiąc ma stadium bezobjawowe, w którym jednak zaraża, a potem zabija 90% zarażonych. Albo infekuje płuca, tylko robi to powoli, całymi tygodniami, a nawet miesiącami, w ten jednak sposób, że organizm nie może go zwalczyć, coś jak wirus brodawczaka. Chodzisz, zarażasz, ale nic nie czujesz, bo płuca nie są unerwione.
@mastalegasta: o jasne, bo nie istnieje HBV, HCV czy HIV. Tyle, że nie zarażają każdego naokoło. Zaraża np gruźlica. Jeszcze tu gdzieś można kiłę wstawić do klasyfikacji.
W przeszłości BYŁY takie wirusy i inne patogeny, ale złagodniały / zostały wytępione antybiotykami.
Oglądałem go jeszcze w 2019 (nie dlatego że się covid spodziewałem, tylko szukając "filmu o epidemii")
Pamiętam jak się uśmiechnęłam jak w lutym był na topie w netflixie ;)
Co do filmu i porównania z rzeczywistością - oczywiście musiał być dużo bardziej dramatyczny. Wirus zabijał w pół godziny. Oczywiście reakcja władz USA musiała być taka jak zawsze. Helikoptery, gwardia narodowa itp. I oczywiście gwałtowne zamieszki. Płonące śmietniki, walajace się smieci
Ten film miał opinie porządnie konsultowanego naukowo a i tak nie obyło się bez wpadek. Rzeczywistość okazała się nieco inna. - okazało się, że wdrożenie szczepionki nie idzie tak szybko jak na filmie - okazało się, że antyszczepionkowcy to nie pojedyncze osoby, oszołomy bez wykształcenia a cały rozwinięty biznes (wtedy social media nie były tak silne, więc można wybaczyć) - panika rzeczywista nie była aż tak duża (wirus w filmie miał śmiertelność
@robert-sad: Nie wiesz ile czasu Chiny zatajały wirusa, nie możesz wiedzieć o czymś co zatajone.
To co wymieniłeś to nie żadne wpadki, a rozbieżność wydarzeń w sytuacji innego wirusa i innej szczepionki w porównaniu do tego co mamy innego w rzeczywistości, a czego nie było w filmie, bo był o czymś innym pozornie podobnym.
to "przewidywanie" nazywa sie znajomoscia podstaw psychologi spolecznej (etc). wiedza tajemna dla 95% spoleczenstwa jak np mechanika kwantowa ale jednak dostepna od paru dekad...
Co to za znalezisko? Klikam i wchodzę na główną stronę filmu na filmwebie, liczyłem na jakiś artykuł naukowy, porównania fikcji z rzeczywistością. Przecież każdy średnio rozgarnięty użytkownik internetu a już na pewno wykopek przy okazji wzrostu epidemii słyszał od "Epidemii strachu", dużo portali pisało na temat filmu Soderbergha. Równie dobrze op mógł po prostu napisać o tym komentarz na mirko i rzucić linkiem.
Ludzie boją się zaszczepić nietestowaną szczepionką. Tymczasem w tym filmie kiedy tylko pani naukowiec zobaczyła ze testowana małpa żyje od razu sama się ukuła i pojechała odwiedzić chorego ojca w szpitalu xD
@dimian nie bo to nie jest Twój "wykop", a w zasadzie nie Twoje znalezisko tylko strona glowna filmu na filmweb ktora nie ma nic wspólnego z opisem, a Twój wklad w "Twój wykop" jest zerowy.
Komentarze (143)
najlepsze
Czy ja wiem? W filmie szczepionka była wyczekiwaną manną z nieba, terroryści porywali ludzi żeby dostać dla siebie działkę. W rzeczywistości ludzie wolą chorować xD
@TinkerCob: Nie wolą chorować tylko nie chcą się szczepić nieprzetestowaną szczepionką.
@MateuszUK: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Nie nas, społeczeństwa, dla nich jesteśmy byłem do "wyszczepienia" a oni dla
@hellgihad: amantadyna i doktor Bodnar i hiacynt czy tam forsycja pasują idealnie.
Bo ten mechanizm jest bardzo silny w naszej psychice.
@mastalegasta: jest. Bez problemu można sobie wyobrazić wirusa, który przez miesiąc ma stadium bezobjawowe, w którym jednak zaraża, a potem zabija 90% zarażonych. Albo infekuje płuca, tylko robi to powoli, całymi tygodniami, a nawet miesiącami, w ten jednak sposób, że organizm nie może go zwalczyć, coś jak wirus brodawczaka. Chodzisz, zarażasz, ale nic nie czujesz, bo płuca nie są unerwione.
W przeszłości BYŁY takie wirusy i inne patogeny, ale złagodniały / zostały wytępione antybiotykami.
Pamiętam jak się uśmiechnęłam jak w lutym był na topie w netflixie ;)
Co do filmu i porównania z rzeczywistością - oczywiście musiał być dużo bardziej dramatyczny.
Wirus zabijał w pół godziny.
Oczywiście reakcja władz USA musiała być taka jak zawsze.
Helikoptery, gwardia narodowa itp.
I oczywiście gwałtowne zamieszki. Płonące śmietniki, walajace się smieci
Ale jednocześnie
- okazało się, że wdrożenie szczepionki nie idzie tak szybko jak na filmie
- okazało się, że antyszczepionkowcy to nie pojedyncze osoby, oszołomy bez wykształcenia a cały rozwinięty biznes (wtedy social media nie były tak silne, więc można wybaczyć)
- panika rzeczywista nie była aż tak duża (wirus w filmie miał śmiertelność
To co wymieniłeś to nie żadne wpadki, a rozbieżność wydarzeń w sytuacji innego wirusa i innej szczepionki w porównaniu do tego co mamy innego w rzeczywistości, a czego nie było w filmie, bo był o czymś innym pozornie podobnym.
@Ziutek_Grabaz: zerowy a pojawił się na głownej, więc to tak bardzo zabolało.
a jesteś od miesiąca na wykopie, bez obaw takie wykopy tez są ciekawe gdy rozpoczyna się dyskusja w komentarzach, pozdro
Komentarz usunięty przez moderatora