Tragiczny finał pościgu przez dwa województwa. Jedna osoba nie żyje
Tragicznie zakończył się policyjny pościg za kierowcą volkswagena, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed funkcjonariuszami przez dwa województwa. Auto sprawcy z impetem uderzyło w blokujący drogę ucieczki radiowóz i stanęło w ogniu. Kierowca volkswagena zginął na miejscu.
IgorK z- #
- #
- #
- #
- #
- 240
Komentarze (240)
najlepsze
Czemu tragiczny?
Typ nikogo nie zabił ani nie ranił.
Społeczeństwo nie będzie musiało płacić za leczenie ew. rehabilitację.
Organ sprawiedliwości nie będzie musiał dalej prowadzić sprawy.
Tytuł powinien więc brzmieć "Rewelacyjny finał"!
@zbiegok chyba kałasza
@zbiegok: też tak myślę, po co go ścigać i patrzeć jak gość stwarza zagrożenie, powinni go od razu zastrzelić i po zabawie, szkoda radiowozu
A tak, zatrzymałby sie - nawet jakby nie mial uprawnien czy znalezliby narkotyki, to najwyzej dostalby zawiasy. A tu wolał umrzec przez to? Bo nie wierzę, że miał trzy trupy w bagazniku i nic do stracenia
Po prostu myslal, ze uda sie jemu uciec i sie przeliczyl jadąc 1.9 TDI
Dwa: Życie to nie GTA. Tutaj policja nie taranuje samochodów, tyko jak koleś ma wystarczający prosty odcinek to jadą za nim nawet długo bez uderzania.
Trzy: to jakie wg ciebie mogl miec motywy? Albo debil albo naćpany, albo jedno i drugie.
Swoją drogą ciekawe czemu stosunkowo nowy vw uległ zapłonowi. Chyba odcięcie zapłonu i paliwa jest od wielu lat standardem.