Zawirowania na rynku najmu. Zniknęli turyści i biznes, najem...
Koniec roku zbiegł się z końcem obowiązywania wielu umów najmu mieszkań. Pandemia spowodowała, że nowych chętnych jest jak na lekarstwo. Potencjalnych najemców brakuje zwłaszcza w przypadku ofert tak zwanego najmu krótkoterminowego, z którego dotąd najczęściej korzystali turyści i...
ymkzz z- #
- #
- #
- #
- 541
Komentarze (541)
najlepsze
Problemem jest analfabetyzm finansowy Polaków. Gołota była, jest i będzie. Zawsze są z nią problemy.
Skarpeta, albo bitcoin, bo fryzjerka poleciła (czy inne tulipany/Amber Goldy 14%), albo mieszkanie na wynajem, a w głowie pstro.
Stara, dobrze znana głupota wielu (bez generalizacji) Polaków.
Zero obligacji, walut, chociaż akcji we własnym zakresie (takiego prywatnego PPK, a tu trzy stówki w styczniu, a tu cztery w lutym i tak dalej).
Nicość. Null. Czarna dziura.
@ghazi: Powiedz mi czy ty próbujesz przeczyć oczywistemu? Czy przespałeś ostatnie kilka miesięcy?
@turbonerd: przecież napisałem, że to prawak i homofob
Pier...e, nie zawiść, zazdrość. Próbowałeś kupić mieszkanie w dużym mieście ostatnio? Przez tych stadnych g...o biznesmenów, do niedawna graniczyło to albo z cudem, albo kupowaniem dziury w ziemi, albo płaceniem frajerowego za ultra prestiżową posiadłość 45 metry kwadratowe. Niech się w końcu nauczą, że jak jakiś biznes stał się biznesem stadnym, to zamiast zysku będą straty.
@majwsik: Jakiś czas temu, po wyniesieniu się z Polski, wydaje mi się że odkryłem to co motywuje Polaków. Mianowicie największym bólem dla Polaka, jest bycie frajerem. Nie ma nic gorszego niż bycie frajerem.
- sąsiad kupił taniej? Jesteś frajerem -> nerwy, a żeby mu ukradli.
- kolega z korpo kupił mieszkanie i wynajmuje, a mieszkania zdrożały ->