Agresywny kierowca przeszkadzał medykom w reanimacji, bo... nie mógł przejechać
Akcja reanimacyjna w Zielonej Górze. Podczas walki o życie mężczyzny jeden z kierowców zaczął awanturować się z medykami. Powód? Karetka zablokowała drogę, a ten nie mógł pojechać dalej. Na miejsce wezwano patrol policji.
MarasJ0 z- #
- #
- #
- #
- #
- 137
- Odpowiedz
Komentarze (137)
najlepsze
Kurcze, chyba bym nie chciał być uspokajanym przez tych policjantów( ͡º ͜ʖ͡º)
Po tym już każdy grzeczny.
Normalny człowiek widząc coś takiego zawraca i jedzie inną drogą.
Nie dalej jak tydzień temu miałem podobną sytuację.
Wyjazd z parkingu na wąską drogę osiedlową gdzie mieści się jedno auto na raz. Jadąc tą uliczką zauważyłem z naprzeciwka karetkę. Co prawda jechała bez sygnałów, ale i tak wycofałem do parkingu, aby dać jej przejechać - w końcu to
Zawsze wszystko zależy od przypadku. Jak kierowca nie bierze udziału, mógłby przestawić. Ale w tym przypadku karetka chroniła życie poszkodowanego i medyków - aby właśnie jakiś idiota jeszcze ich nie staranował, bo się do biedronki po
Komentarz usunięty przez moderatora