PILNE: Dostaniesz MANDAT - zgłoś do PROKURATURY - policjantowi grozi do 3 lat!!
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1609341549SxmSl3mWQAB7S62NtJtqpF,w300h194.jpg)
Dostałeś mandat? SPISZ nazwiska i do prokuratury. Złóż doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Art. 231kk: Funkcjonariusz(...)który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu (...) prywatnego,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kruszyn99_qOysJSYSni,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 378
Komentarze (378)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Art. 231
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Gorzej że kolejny kretyn z PiSu na konferencji bełkotał że to policja będzie interpretować przepis w danej sytuacji.
Policja nie powinna i terpretowac przepisów a same przepisy nie powinny pozostawiać miejsca na dywagacje.
Niby na jakiej podstawie kiepsko przeszkolony policjant z zakodowanym jednym paragrafem z odprawy ma decydować czy akurat to była życiowa potrzeba.
Dz.U.2020.0.1444 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
@HeadH: To nie ma żadnego znaczenia, jak zatytułujesz pismo inicjujące (czy też w zamierzeniu mające zainicjować) postępowanie karne.
Może to się nazywać "zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu", "zawiadomienie o popełnieniu" albo "prokurator, rusz dupsko".
Istotne jest tylko i wyłącznie to, czy osoba oskarżająca kogokolwiek o popełnienie przestępstwa ma wiedzę i świadomość co do tego, że dana osoba tego
Oczywiście nie będę się kłócić z tym, co piszesz, że w jakiejś dziwnej sytuacji ktoś postanowił się uwziąć na zawiadamiającego - równie absurdalne rzeczy oczywiście się zdarzają
Skoro od policjanta nie można wymagać dokonywania wykładni hierarchicznej norm i oceniania, czy rozporządzenia antycovidowe są zgodne z aktem wyższego rzędu, to tym bardziej nie można oczekiwać od zwykłego obywatela świadomości, że policjant wypisując mandat nie popełnia żadnego przestępstwa.
Błąd co do wykładni prawa i błędne przeświadczenie co do okoliczności domniemanego czynu wyłączają odpowiedzialność
Powiedz mi, kto ma w tym kraju świadomość, że jest to czyn zabroniony? I między innymi dlatego w Kodeksie karnym jest art. 30.
Przecież one są w Dzienniku Ustaw.
@appul: Sądy powszechne i administracyjne również mogą stosować Konstytucję bezpośrednio, tak samo jak ustawę względem rozporządzenia. Nie oznacza to usunięcia danego aktu z obrotu prawnego, ale w danej konkretnej prawie po prostu kontestowany przepis nie znajdzie zastosowania.
I wbrew pozorom, nie jest to wcale takie rzadkie zjawisko, zwłaszcza w sytuacji kompletnej indolencji tzw. Trybunału Konstytucyjnego.