Car-bomba. Przerażające dziecko komunizmu
Potężna bomba atomowa była potrzebna przywódcom ZSRR głównie ze względów prestiżowych i propagandowych. Zarówno Gieorgij Malenkow, jak i Nikita Chruszczow, zdawali sobie sprawę, że w wyścigu zbrojeń nie są w stanie wyprzedzić Stanów Zjednoczonych pod względem liczby głowic.
TakiTaki z- #
- #
- #
- 12
Komentarze (12)
najlepsze
wyprzedzili przecież
przeczytał? Podałem inny przykład dziecka komunizmu.
Całkowicie nieszkodliwa dla zachodu 50 MT bomba po 50-ciu latach od eksplozji dalej straszy.
@Delfin17:
Technologie mieli - w końcu raz ją zrzucili, tylko że u siebie.
Jak wyglądałby transport takiej bomby nad wrogie terytorium? Jeśli weźmiemy pod uwagę iż seryjnie produkowany Tu-95, z którego rzucono bombę zabiera 15 ton "ładunku", a sama bomba warzyła 27 ton , należy zadać sobie pytanie co "wypruto" z samolotu i w jaki sposób pogorszyły się jego możliwości bojowe? Jak z paliwem i długością lotu przy takim