I co z tego? W świat poszedł komunikat i 99% ludzi, których to w ogóle zainteresuje, zapamięta, że naj#!... jak sztucer polski generał siedzial na karku nieznającym rosyjskiego pilotom i kazał im lądować we mgle. A za jakiś czas szczegóły się w pamięci zatrą i ludzie będą pamiętali, że naj#!.. jak sztucery polscy piloci lądowali we mgle i spowodowali katastrofę.
Ja chciałbym jeszcze coś od siebie dodać. Dziękuję za ostatnie lata udanych rządów. Za ten rozwój gospodarczy który nas nie ominął, za spełnienie obietnic przedwyborczych oraz przepędzenie populistów.
Zgadzam sie, ze swiatla moga, a nawet na pewno pomagaja w ladowaniu. Pytanie brzmi, czy nawet przy idealnie oswietlonym lotnisku, odleglosc w jakiej znajdowal sie samolot w chwili katastrofy nie byla za duza, zeby brak oswietlenia mogl miec jakikolwiek wplyw (innymi slowy: czy piloci widzieliby oswietlenie nawet najlepszego lotniska). Nie twierdze, ze nie mial wplywu, nie znam sie, od tego sa eksperci. Ci z MAKu stwierdzili, ze nie mialo
Mam wrażenie, że sporym błędem przy okazji całego tego zamieszania jest wciąż taktowanie Rosji jako kraju podobnego do Polski, Niemiec czy innych państw europejskich z którymi mamy na co dzień do czynienia i które uznajemy za przewidywalne. Ale czy na pewno należy traktować tak kraj, którego służby sanitarne nagle znajdują uchybienia w produktach swoich partnerów handlowych gdy Putinowi nie spodoba się nowo wybrana w nich władza lub jej poczynania (vide embarga w
Weźmy Polskę, ze wszystkimi aferami, tajemniczymi zbiegami okoliczności wokół np. śmierci Olewnika, ułaskawianiem mafiozów przez prezydenta, kontaktami światka przestępczego z policją, służbami specjalnymi, itp. i podnieśmy to do kwadratu to otrzymamy Rosję.
Kraj którym rządzą służby specjalne (np. Putin - były funkcjonariusz KGB), opozycjonistów zabijają "nieznani sprawcy", dysydenci lądują w gułagach, milicja na każdym szczeblu jest przekupna, prawda o wojnie w Czeczenii jest tuszowana, itp. itd.
podaj choć jeden przykład raportu MAK-u zrzucającego winę na Rosjan ? To jest instytucja, która nie jeden raport już wydała, dlatego wykluczmy z dyskusji Smoleńsk.
Rosjanie mogli maczać w tym palce- wynikały(wynikły) z tego same korzyści + nikt by w tych czasach nie uwierzył, że to zamach więc im na rękę. A po 2, gdyby jakimś super pechem się okazało, że to był zamach to i tak nic rosjanom nie zrobimy- odetną nam gaz i zagrożą kolejnymi przypadkowymi katastrofami. A na koniec, raport MAK byłby prawdopodobny, gdyby nie reszta innych katastrof na terenie Rosji, gdzie zwalali winę
@enemydown: Ja od samego początku mówiłem, że nie można wykluczać żadnej opcji, ani tego że pijany Kaczyński kazał lądować i wina jest w 100% po stronie polskiej, ani że jest to zamach, ani żadnych innych wyjaśnień. Gdyby prezydent Stanów Zjednoczonych zginął wraz z oficerami w obcym państwie to nikt by nie wykluczał pospiesznie zamachu.
Dużo gorsza jest inna kwestia. Gdyby jednak okazało się że był to zamach to Polska znalazłaby
@IvyMike: Dokładnie to samo mówił jeden z moich nauczycieli z liceum. I chyba za dużo telewizji się naoglądał.
Polityka wychodzi daleko poza granice mediów (o grubej części interesów po prostu się nie mówi), także założenie, że śp. Lech Kaczyński nie był zagrożeniem dla kogoś na arenie międzynarodowej jest oparte na tylko czątkowej wiedzy. Inna rzecz, że oprócz prezydenta na pokładzie było jeszcze dużo innych ludzi z polskiej elity rządzącej, czy
No i? No i co z tego, że Rosjanie są jacy są? To jest przyczyna tego wypadku?
Czy my, Polacy powinniśmy zajmować się stanem lotnisk Rosyjskich?
Jeśli nie tu, to jakiś nasz samolot rozbiłby się w Mozambiku, Indiach itp. miejscu, Leszek Miller (nie będę go tutaj gloryfikował, ponieważ sam był mądry dopiero "po szkodzie") stwierdził kiedyś, że nad naszym lotnictwem i wymianą floty będziemy dywagować dopiero w momencie, w którym spotkamy się nad grobem jakiegoś wysokiego urzędnika państwowego. I tak się stało. Ale my nie wyciągamy wniosków, my jesteśmy zaj$!iści. Rosjanie mają dupne lotnisko i ten wypadek ich wina (ew. Tuska bo oddał sprawę zbadania katastrofy Rosjanom), taki wniosek uzyskamy jeśli spojrzymy w tv, posłuchamy polityków.
@mrooczilla: Człowieku, jeżeli najważniejsza osoba w państwie leci samolotem na lotnisko, które jest kawałkiem betonu w lesie to o czym to świadczy? O tym, że w d*pie mamy standardy bezpieczeństwa. To jest dobre dla mięczaków. My jesteśmy kozacy. Polecimy nawet na drzwiach od stodoły, a wylądujemy nawet na hałdzie żużlu. Wiedzieliśmy jakie są warunki i jakie jest lotnisko, a jednak lecieliśmy. Ale winy po naszej stronie nie ma, zaniedbań nie
Tak mnie zastanawia: skoro Czesi tak ironicznie piszą o stanie rosyjskich lotnisk, to jakie mają zdanie o kraju, który na takie lotnisko wysyła samolot ze swoim najważniejszym przedstawicielem?
zamach czy nie zamach - tego się już raczej nie dowiemy - dowodów i tak już żadnych nie ma. Istotne jest, że zostaliśmy jako cały kraj (wszyscy Polacy) upokorzeni na oczach całego świata i to dzięki jednemu wyrywkowemu stwierdzeniu (na kilkadziesiąt stron raportu) - "jeden polski generał pijany" - ot 0,6 promila w organizmie - za rok będą mówić, że ten pijak przejął stery i wbił tupolewa w ziemię.
Komentarze (70)
najlepsze
Podziękujmy Tusiowi.
Ja chciałbym jeszcze coś od siebie dodać. Dziękuję za ostatnie lata udanych rządów. Za ten rozwój gospodarczy który nas nie ominął, za spełnienie obietnic przedwyborczych oraz przepędzenie populistów.
W takim przypadku byłoby 96 naj%!anych trupów, a nie tylko jeden.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Zgadzam sie, ze swiatla moga, a nawet na pewno pomagaja w ladowaniu. Pytanie brzmi, czy nawet przy idealnie oswietlonym lotnisku, odleglosc w jakiej znajdowal sie samolot w chwili katastrofy nie byla za duza, zeby brak oswietlenia mogl miec jakikolwiek wplyw (innymi slowy: czy piloci widzieliby oswietlenie nawet najlepszego lotniska). Nie twierdze, ze nie mial wplywu, nie znam sie, od tego sa eksperci. Ci z MAKu stwierdzili, ze nie mialo
Kraj którym rządzą służby specjalne (np. Putin - były funkcjonariusz KGB), opozycjonistów zabijają "nieznani sprawcy", dysydenci lądują w gułagach, milicja na każdym szczeblu jest przekupna, prawda o wojnie w Czeczenii jest tuszowana, itp. itd.
podaj choć jeden przykład raportu MAK-u zrzucającego winę na Rosjan ? To jest instytucja, która nie jeden raport już wydała, dlatego wykluczmy z dyskusji Smoleńsk.
Czekam na pomysły... i wnioski z tego płynące.
Dużo gorsza jest inna kwestia. Gdyby jednak okazało się że był to zamach to Polska znalazłaby
Polityka wychodzi daleko poza granice mediów (o grubej części interesów po prostu się nie mówi), także założenie, że śp. Lech Kaczyński nie był zagrożeniem dla kogoś na arenie międzynarodowej jest oparte na tylko czątkowej wiedzy. Inna rzecz, że oprócz prezydenta na pokładzie było jeszcze dużo innych ludzi z polskiej elity rządzącej, czy
Czy my, Polacy powinniśmy zajmować się stanem lotnisk Rosyjskich?
Jeśli nie tu, to jakiś nasz samolot rozbiłby się w Mozambiku, Indiach itp. miejscu, Leszek Miller (nie będę go tutaj gloryfikował, ponieważ sam był mądry dopiero "po szkodzie") stwierdził kiedyś, że nad naszym lotnictwem i wymianą floty będziemy dywagować dopiero w momencie, w którym spotkamy się nad grobem jakiegoś wysokiego urzędnika państwowego. I tak się stało. Ale my nie wyciągamy wniosków, my jesteśmy zaj$!iści. Rosjanie mają dupne lotnisko i ten wypadek ich wina (ew. Tuska bo oddał sprawę zbadania katastrofy Rosjanom), taki wniosek uzyskamy jeśli spojrzymy w tv, posłuchamy polityków.
zamach czy nie zamach - tego się już raczej nie dowiemy - dowodów i tak już żadnych nie ma. Istotne jest, że zostaliśmy jako cały kraj (wszyscy Polacy) upokorzeni na oczach całego świata i to dzięki jednemu wyrywkowemu stwierdzeniu (na kilkadziesiąt stron raportu) - "jeden polski generał pijany" - ot 0,6 promila w organizmie - za rok będą mówić, że ten pijak przejął stery i wbił tupolewa w ziemię.