Alicja wyszła z domu w Miliczu w sobotę wieczorem 19 grudnia. Od tamtego czasu nie ma z nią kontaktu. Rodzina podejrzewa, że może przebywać we Wrocławiu.
I na #!$%@? kamery na każdym rogu ulicy? Kiedy trzeba to nagle nic nie można wykorzystać.. Ale spróbuj zrobić napad - nawet kamerki z bankomatów sprawdza...
@mikh: ogólnie to jak mi ukradli auto i pytałem policjantów o monitoring miejski to mnie wyśmiali. Auto bez AC...
A jak znajomemu ukradli auto z AC to policjanci przeglądali monitoring czy znajomy rzeczywiście tym autem jeździł, czy czasem sam sobie nie ukradł itp.
W moim przypadku przez ponad tydzień nawet nie zajrzeli do akt sprawy. U znajomego ruszyli z kopyta, bo przecież ubezpieczalnia jest ważniejsza niż zwykły człowiek...
@Daleki_Jones: Po nowym roku się znajdzie. Rodzina podziękuje za akcję poszukiwawczą i jak zwykle nie dowiemy się co się stało. Gdzie była, co robiła, czy się pokłóciła z ojcem matką? ¯\_(ツ)_/¯
Komentarze (12)
najlepsze
A jak znajomemu ukradli auto z AC to policjanci przeglądali monitoring czy znajomy rzeczywiście tym autem jeździł, czy czasem sam sobie nie ukradł itp.
W moim przypadku przez ponad tydzień nawet nie zajrzeli do akt sprawy. U znajomego ruszyli z kopyta, bo przecież ubezpieczalnia jest ważniejsza niż zwykły człowiek...
Tak działa
Czyli nie zaginęła a skacze na bolcu wujka z internetu.
Kolejne święta bez śniegu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora