'Ranczo' w Netflixie, aktorzy na tym nie zarobią
W połowie grudnia serial „Ranczo” pojawi się na Netflixie. Ale zarówno aktorzy, jak i filmowcy nie mogą liczyć na tantiemy z racji pojawienia się produkcji w serwisie streamingowym.
Wirtualnemedia_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- 77
- Odpowiedz
Komentarze (77)
najlepsze
i wcale nie bronię tego sposobu, nie mówię że jest dobry (czy zły) wspominam jedynie, że nie ma co przenosić tego
Jeszcze jakie zdziwienie XD
Trzeba było podpisać umowę żeby mieć procent od każdego wyświetlenia, czy powielenia, to nie. Kaska do łapki, a potem narzekanie że biednych artystów okradajo. To samo z emeryturami. Składek się nie odprowadza, cały hajs przebimba, a potem "ratunku, trzeba ratować".
Jak komuś sprzedajesz majątkowe prawa autorskie do swojej "twórczości", to nic Ci się nie należy jeśli ktoś będzie dalej na tym zarabiał. I tyle w temacie.
Jedynym problemem jest to, że istnieje taka patologia że ktoś jest zmuszany do płacenia pracownikowi kilka razy za już wykonaną pracę. Jeszcze by tego brakowało żeby normalnie działające systemy włączać w tą patologię. I jak by to miało wyglądać? Za każde kliknięcie
@SaycoRa:
jakby aktorzy przewidzieli taka sytuacje, i podpisali odpowiednia umowe, to nie musieli by liczyc na zapiski z ustawy :)
Prawo nie obliguje netfliksa do placenia tantiem za takie odtworzenia, to ich nie placi. Nie ma co tu szukac dziury w calym. Inne serwisy tez tego nie placa :)
@SaycoRa: Skoro jakiś idiota może mieć do kogoś pretensje, że nie zmuszając nikogo do niczego realizuje zyski to nie rozumiem dlaczego artyści mieliby mieć prawo do ... realizowania zysków w dodatku przymusem i kosztem kogoś innego. Co to jakiś lepszy sort ludzi że netflix nie ma prawa zarabiać ale jakaś aktorzyna ma mieć prawo innych