W tym chorym kraju nie można nic mieć. Dwa lata temu wynająłem od POD strasznie zaniedbaną działkę z altanką w celach czysto rekreacyjnych. Zamontowałem furtkę na klucz, której wcześniej nie było (słupki zalałem cementem). Posadziłem tuje, ogarnąłem glebę i trawnik. Miałem spore plany względem betonowej altanki, do której zamontowałem wcześniej również zamek na solidną kłódkę. W okresie letnim spędzałem tam sporo wolnego czasu, wiadomo - na powietrzu, pies zadowolony bo pobiega trochę,
Takie rzeczy robią lokalne menele, które przypatrzą taką akcję (sadzenie). Często jest to lokalny moczymordza mieszkający w tej samej wiosce kilka domów dalej.
Za taką kradzież powinni złodziejowi łamać ręce w kilku miejscach, czasy są takie że u mnie gdy stanęły mury domu to od razu wpadł monitoring, a dopiero jak zamieszkałem na dobre to zabrałem się za ogród...
@lubiecie: fakt, mój kolega nie pomyślał i ledwo te mury zamknął to już go okradli. Słyszałam o przypadkach gdzie wynieśli nawet świeżo wstawione okna, więc może niech się cieszy, że domu nie rozebrali ale mechanizm do bramy #!$%@?ć to słyszę standard.
Polecam kamerkę typu fotopulapka- koszt ok 300pln, spokojnie 2-3 tygodnie na bateriach, wysyła fotki na maila, nagrywa filmy... ja mam już jedną podpalaczkę po sprawie w sądzie, oczywiście wygranej sprawie. Kamerka w moro, schowana np w kupię gałęzi, nic nie widać...
@sokotra: Ja po podpaleniu, wielokrotnych włamać itp mam teraz (działka bez prądu) latarnię na solarze, alarm z czujnikiem ruchu na baterię i tą kamerkę z kartą sim, wysyłającą mailem/smsem zdjęcie jak coś się poruszy... całość kosztowało jakieś 400pln i daje masę frajdy gadżeciarzowi . Oczywiście mając prąd i większe finanse można się bawić lepiej, ten zestaw to taki najprostszy z możliwych. Przy okazj czasem jak nie ma sezonu na obrabianie działek
Klasyka polskiej wsi. Mi w tym roku też ktoś wlazł na posesję i zabrał świeżo zasadzoną sadzonkę pigwowca. Wartość tego krzaczka to max 15 zł więc to już kuźwa naprawdę trzeba nie mieć godności, żeby takie rzeczy kraść xD
@GipssyG: a u mnie nie dyskryminują i okradają wszystkich. Co parę lat przyjeżdżają z innego województwa raczej i masowo okradają domy, posesje, biorą co się da. Oczywiście żadne służby nic z tym nie robią. Pod tym względem widzę od ponad 20 lat bez zmian.
@daromer: oczywiscie, ja sie odnioslam do tego ze napisane na na wsi, jak by to bylo norma. u mnie na wsi nigdy nie bylo kradzierzy, co nie oznacza ze nie ma ich na wsiach
az mi sie przypomnialo jak po zasadzeniu drzew w lesie po kilku dniach zadnego nie bylo wszystkie drzewka nadajace sie na choinke musialem miec uszkodzone bo jednego roku ktos #!$%@? czubki wszystkich najladnieszych drzew
Znajomemu kradli drzewka na Rodosie. Po drugim razie zabezpieczył je betonowymi obrzeżami. Co zrobił złodziej? Ano podlał jakimś gównem od którego wszystko poschło (╯°□°)╯︵┻━┻
@Sondokan: obserwuj sąsiada ja mam taka #!$%@?ę za płotem co chciała mi rządzić co mam sadzić i siać na swojej działce. Tez mi podlał czymś tuje które posadziłem metr od płota wiec założyłem kamery pułapki i go złapałem jak niszczy drzewo morele rosnącą ponad 8 metrów od niego.Zgłoszenie na policje i sad. A przez przypadek dowiedziałem sie że mam przesuniętą na moją niekorzyść granice działki (geodeta popierdzielił na planach) i teraz
@Sondokan: teraz jest spokojny jak baranek wie ze są gdzieś kamery ale nie wie gdzie to się boi. Poza tym plany działki poprawiłem tylko ja jest jeszcze jeden sąsiad co według planów ma zabrana cześć działki przez pomyłkę i #!$%@? o tym wie i się boi abym nie poinformował o tym tamtego sąsiada bo mu jeszcze działki ubędzie.Żeby było śmieszniej jest to działka w Warszawie i ten błąd na mapach był
Komentarze (490)
najlepsze
wszystkie drzewka nadajace sie na choinke musialem miec uszkodzone bo jednego roku ktos #!$%@? czubki wszystkich najladnieszych drzew
A przez przypadek dowiedziałem sie że mam przesuniętą na moją niekorzyść granice działki (geodeta popierdzielił na planach) i teraz
Poza tym plany działki poprawiłem tylko ja jest jeszcze jeden sąsiad co według planów ma zabrana cześć działki przez pomyłkę i #!$%@? o tym wie i się boi abym nie poinformował o tym tamtego sąsiada bo mu jeszcze działki ubędzie.Żeby było śmieszniej jest to działka w Warszawie i ten błąd na mapach był