Boją się o swoje życie. Sąsiad wyszedł z aresztu - Interwencja
Do jednego z bloków na warszawskim Ursynowie wprowadził się nowy lokator. Między nim a mieszkającym obok panem Tomaszem zaczęło dochodzić do kłótni. Sąsiedzka wojna zakończyła się morderstwem. Pan Tomasz na oczach żony wykrwawił się na klatce schodowej. Polskie sądy w pigułce
lebowski-mini z- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
W głowie się nie mieści.
Mój kolega siedział 9 miesięcy za groźby karalne,bo sąsiad zeznał, że mu groził śmiercią podczas kłótni.
Chore sądy. Serio.
To KUR## mać słów brak na reakcję wymiaru sprawiedliwosci z dykty. Jak ludzie pisali komentarze na dudę czy kaczyńskiego to od razu było namierzanie pod kątem GRÓŹB.
Teraz pójdzie jak zwykle w takich sytuacjach. Kolejna tragedia i dochodzenie DLACZEGO NIKT NIC NIE ZROBIŁ we wszystkich programach od
"Zabójcą ma być Tomasz P., 41-letni wykładowca jednej z warszawskich uczelni, który mieszkał przy Płaskowickiej samotnie. Wg relacji sąsiadów był uciążliwym lokatorem. Wszczynał awantury, kłócił się z sąsiadami, utrudniał im życie."
https://www.haloursynow.pl/artykuly/makabryczne-zabojstwo-na-plaskowickiej-50-latek-z-poderznietym-gardlem,15365.htm?komentarz=103656&
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora