Białystok - Interwencja za brak maseczki. 18-latek skuty kajdankami i "duszony"
- W pewnej chwili policjant zaszedł mnie od tyłu, położył na ziemię, zakuł w kajdanki i przyduszał. Brakowało mi tchu. Zaczynałem się dusić - mówi 18-latek.
OsiemPiec z- #
- #
- #
- #
- #
- 197
Komentarze (197)
najlepsze
Faktem jest że nieznajomość prawa przed niczym nie chroni (zwłaszcza policjantów) ale znajdź sąd w którym przestrzeganie prawa da się wyegzekwować ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
@Mawis: Prawo które nakłada obowiązek zakrywania twarzy nie weszło w życie.
@Mawis: Patus czy nie to przynajmniej w odróżnieniu od Ciebie zna swoje prawa.
Policja powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności. Ale przez takich jak Ty prawo u nas nie obowiązuje urzędników i polityków.
@Wiesieks41: Nie trzeba nosić to nie noszą ¯\_(ツ)_/¯
Dlaczego policjanci nie mają kamerek na mundurach jak w cywilizowanym kraju? Dlaczego u nas muszą być standardy białoruskie? Jak można w ogóle dusić człowieka bo nie ma szmatki na twarzy...
I nie obchodzi mnie teraz powód interwencji, bo te słowa pokazują, że interweniujący policjant (słusznie czy nie) w ogóle nie powinien być w policji... :v