@krytyk1205: Nie, żebym bronił obecnego rządu, bo daleko mi do tego, ale generalnie pomoc dla niepełnosprawnych w naszym kraju od lat jest jakąś fikcją. Wystarczy popytać takich osób albo poczytać czasem ich artykuły jak "Państwo pomaga". I jak wielu innych orzeczników - tego konkretnego też powinni wysłać na walkę z covid. Nie takich uzdrawiali...
Pisać odwołanie do Wojewódzkiej Komisji Orzekania o Niepełnosprawności przy czym żądać w uzasadnieniu lekarza orzecznika właściwego do dysfunkcji dziecka. Dodatkowo orzeczenie powinno być do 16 rż. więc warto to też wnosić w uzasadnieniu.
Wysłać poleconym za potwierdzeniem odbioru. Wszystko administrować i szykować się do sądu jakby co...
@CzarnaMurzynskaKnagaa: wszystkie, czyli po negatywnej decyzji Wojewódzkiej komisji, piszesz do tej komisji, że się nie zgadzasz i prosisz sąd o rozpatrzenie. Piszesz tam jakich specjalistów sąd ma powołać i tyle. Całość dzieje się automatycznie i tylko dostaniesz powiadomienie o konieczności stawienia się przed biegłym.
@inozytol: mnie nawet na kurz nie bylo stac. Po kurz musialem isc codziennie po pracy 40 kilometrow do sasiedniego miasta i placic kazdorazowo jednym wyrwanym sobie paznokciem.
Zaraz zaraz, roczne dziecko raczej i tak wymaga pełnej opieki. Przecież nie zostawia się go samego z kartką na lodówce "odgrzej sobie kartofle w mikrofali". Więc co za różnica, że jest głuche. A na marginesie, litości, Jaś a nie #!$%@? Jasiu, to jest forma wołacza ("Jasiu podejdź tu!").
@mbn-pl @Nie-mam @Strahl Zgodnie z orzecznictwem sądowym w punkcie 7 orzeczenia o niepełnosprawności zawsze należy oceniać samodzielność w odniesieniu do zdrowych rówieśników. W przeciwnym razie każdy niemowlak mógłby zostać uznany za niepełnosprawnego wymagającego stałej opieki. Tym samym nic dziwnego, że tutaj go nie przyznano...
@mbn-pl: Dokładnie tak jest. Te wszystkie punkty odnosi się do wieku dziecka. Gdyby było inaczej, to każde dziecko podpadałoby pod ten punkt. Ten punkt ma jeden cel - określenie, czy jeden z rodziców musi rezygnować z zatrudnienia żeby na full time zająć się dzieckiem. W przypadku roczniaka przy tym punkcie mogłoby być "wymaga" gdyby np. nie można go było posłać do żłobka albo opieka jednej osoby podczas urlopu wychowawczego to byłoby
Dalej zdaniem pozwanego w przypadku małoletniej, która w chwili sporządzania opinii jest w wieku 17 miesięcy, nie można mówić o konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w zakresie przewyższającym wsparcie potrzebne dziecku w danym okresie rozwoju, gdyż każde dziecko będące w wieku skarżącej, również zdrowe, wymaga stałej opieki i pomocy rodziców, gdyż z racji wieku jest niezdolne do samodzielnej egzystencji. Zdaniem skarżącego dziecko w wieku 17 miesięcy wymaga stałej
samodzielnnie, w takim samym zakresie jak każdy jedenastomiesięczniak. To, że w orzeczeniu napisano, że jest samodzielny znaczy tyle, że opiekunowie nie dostaną za niego zasiłku pielęgnacyjnego.
mój autysta od miesiąca również jest już pełnosprawny :D mam ochotę wszystkie moje oszczędności rzucić w prawnika na pozew cywilny przeciw pani lekarz orzekającej...
@test1uci: zupełnie tego nie rozumiem! Też mam dziecko ze spektrum i zawsze mnie rozbraja to stawianie się na komisje co jakiś czas. Przecież autyzm to autyzm nie przeziębienie. Zostaje z człowiekiem na zawsze. Możesz tylko pracować z dzieckiem, zapewniać terapię, suplementy, dietę żeby było lepiej funkcjonujące. Mój syn jest już tak wyprowadzony, że ktoś kto nie wie nie zauważy niepełnosprawności co nie oznacza, że pewnych dysfunkcji nie ma. Ale to jest
Jak miałem 9 lat to podałem sobie za dużo insuliny (co mnie prawie zabiło), nie umiałem sobie wbić igły pod skórę (co jest konieczne), a według sądu też byłem od wtedy samodzielny :)
Komentarze (82)
najlepsze
I jak wielu innych orzeczników - tego konkretnego też powinni wysłać na walkę z covid. Nie takich uzdrawiali...
Wysłać poleconym za potwierdzeniem odbioru. Wszystko administrować i szykować się do sądu jakby co...
Jechać z ku...ami....
@Liverpoo: Wrzątek? Zazdroszczę. Ja piłem kurz.
mam ochotę wszystkie moje oszczędności rzucić w prawnika na pozew cywilny przeciw pani lekarz orzekającej...