Don Stanislao - jego sprawę wyjaśniać będzie oczywiście kościelna komisja
Dziwisz chce "niezależnej komisji", która miałaby zająć się sprawami pokazanymi w filmie "Don Stanislao". Problem polega na tym, że nie ma podstawy prawnej, aby w Kościele takie gremium powołać. Przepisy zawarte w dokumencie papieskim (VELM) to jedyna kościelna droga, by wyjaśnić sprawę.
Asarhaddon z- #
- #
- #
- #
- 71
Komentarze (71)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Cyniczny_Lepralikon
I dlatego jedni i drudzy, to hipokryci, których jedynym celem jest wojenka.
poza tym prokuratura nie działa jawnie.
A tu potrzeba otwartego pokazania jak działa system ochrony pedofila
Znacie chociaż 1 księdza,który oddał swój majątek na chorych,biednych? Przecież istnienie tych opasłych knurów jest zaprzeczeniem nauk Jezusa. Co za chory system
Kościół upada przez hierarchów, politykę i żądzę władzy. Chcąc chronić organizację zamiatają sprawy pod
Więc to czy i jaka komisja powstanie jest sprawą drugorzędną.
Czyli jak ktoś popełni przestępstwo na ogrodku dzialkowym, to zajmie sie tym Polski Związek Działkowców. A nad stawem rybnym - Polski Związek Wędkarski. Nigdy prokuratura ani policja.
Na poziomie kodeksu karnego to prokurator musi działać i nie ma znaczenia czy organizacja sobie coś z tym robi czy nie.