Fiat Tipo 1.4 LPG 300kkm przebiegu na Uberze co się psuło? I czy warto?
Fiat Tipo 1.4 na podtlenek Biedy LPGT przejechał 300 000 km na Uberze po Warszawie. Jak wygląda po 4 latach użytkowania, i co się w nim psuło. Zapraszam na test w wykonaniu klnącego chama i buraka MotoBiedy
T.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- 304
Komentarze (304)
najlepsze
@Roybatty2019: ale przeciez on wlasnie nie narzeka. Powiedzial co sie zepsulo Chodzi o to ze trzasnal 300k jazdy miejskiej i spieprzylo sie to co zwykle sie pieprz we fiatach, ale dlaczego od razu to odbierasz jako narzekanie?
Z zawieszenia to chyba tylko laczniki stabilizatora. Oleju bierze 2l/15 tys km. Klocki przednie starczyły na 80 tys km, z tylu są bebny i nic tam nie bylo robione poza linką
Teoretycznie pewnie mniej bo musiał na zimówki zmieniac.
Przed zakupem swojego jeździłem wypożyczonym w wersji bieda - i tam siedzenia, materiały wykończeniowe i wygłuszenie było dużo gorsze, takie rzeczy jak brak przycisku do otwierania bagażnika na klapie - to też tylko cecha tej bieda wersji, Na kołach 16” i dobrych
A jak jest z hałasem w Tipo?
Mnie np nie przeszkadza sam silnik ale wkurza mnie szum powietrza czy odgłos np podczas deszczu kiedy myślisz, że masz niedomknięta szybę. Zastanawiam się jak jest pod tym względem w Tipo. Podobno Elantra (zbliżona cenowo do 1.4 t-jet) jest ok.
Aczkolwiek nie bylo mi dane posiadac nic lepszego niz mondeo mk3 wiec za bardzo porownania nie mam, bo kazde inne auto jakie mialem bylo bieda autem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://m.facebook.com/Fiat-Tipo-S-Design-T-Jet-by-DDCustom-583141772077531/