Rezydenci: W tym momencie nie odchodzimy od łóżek, ale nie wykluczamy strajku
Porozumienie Rezydentów: "Sytuacja w ochronie zdrowia nigdy nie była tak zła. Dalsze nasze działania zależą od reakcji rządu. W tym momencie nie odchodzimy od łóżek pacjentów, cały czas pomagamy, ratujemy ich, ale nie wykluczamy możliwości, że może dojść do strajku. Bo sytuacja jest bardzo napięta"
Nokimochishii z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 101
- Odpowiedz
Komentarze (101)
najlepsze
Jednak nikt o tym prawie nie wie, bo nie mogą pozwolic sobie na więcej, ordynatorzy od razu kwiaty kazali ochroniarzom wywalic, a stare baby chodzily i do zniczy dokladaly tabliczki z napisem "nienarodzonym aniołkom"
Ogolnie strajkują bardziej przeciwko temu jak traktuje ich rząd niz przeciwko płacy.
@nemonormik: myślę że nie tylko dla lekarzy, wszystkich którzy biorą udział w walce z epidemią, pielęgniarki, sprzątaczki, ci co siedzą na słuchawce 112, opiekunkami w DPSach... i pewnie wiele innych zawodów o których nie słychać
Lekarze to nie są Twoi prywatni niewolnicy.
Dobrze było powiedziane - czas na strajk był latem, gdzie paraliż nie byłby aż tak brzemienny w skutkach, jak teraz. Teraz protest środowiska lekarskiego przyniesie im wściekłość tłumu, co będzie na korzyść rządu, który powie "nie damy kasy i co nam zrobicie"?