Upadek irlandzkiego Kościoła wyznaczają cztery raporty: ws. Ferns (2005); komisji Ryana (2009), komisji sędzi Murphy (2009) i raport ws. Cloyne (2011). Jak podkreślał mnich Mark Hederman, nie były one jednak początkiem odchodzenia Irlandczyków od kościoła, a raczej przypieczętowaniem rozwodu społeczeństwa z wiarą. I trudno się dziwić. Treść tych raportów trudno określić inaczej jak "potworność".
Raport ws. diecezji Ferns opisywał ponad 100 przypadków molestowania seksualnego dzieci w latach 1962-2002
@xlagor: chodzi o to, że kwestią czasu jest jak rząd powoła ośrodki opieki dla dzieci odrzuconych, które najpewniej powstaną też w zakonach i będzie idealny pretekst by fala publicznych pieniędzy popłynęła na powrót do upadającego kościoła. A że władza świecka nie może nadzorować takich miejsc to juz w ogóle skandal, to na pewno nie służy wychowankom, a juz tym bardziej niepełnosprawnym.
"Sam zakon nie poczuwa się do odpowiedzialności finansowej za ofiary. Siostry zapewniają jednak o codziennej modlitwie za pokrzywdzonych" (ʘ‿ʘ) modlitwa...
Komentarze (51)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Upadek irlandzkiego Kościoła wyznaczają cztery raporty: ws. Ferns (2005); komisji Ryana (2009), komisji sędzi Murphy (2009) i raport ws. Cloyne (2011). Jak podkreślał mnich Mark Hederman, nie były one jednak początkiem odchodzenia Irlandczyków od kościoła, a raczej przypieczętowaniem rozwodu społeczeństwa z wiarą. I trudno się dziwić. Treść tych raportów trudno określić inaczej jak "potworność".
Raport ws. diecezji Ferns opisywał ponad 100 przypadków molestowania seksualnego dzieci w latach 1962-2002
(ʘ‿ʘ) modlitwa...
źródło: comment_1603956416yRVASZL5r07PQ9lAnecRj2.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora