Dzieci nagminnie są przez szkołę zapisywane na religię z automatu, a w niektórych przedszkolach zapisuje się już trzylatki - pisze dla tygodnika "Przegląd" Anna Walczak.
Nie, nie są zapisywane automatycznie, to jest bajka internetowa. Rodzic musi zapisać dziecko na religię lub na etykę (może nie zapisywać ani na jedno ani na drugie). Coraz więcej rodziców rezygnuje z zapisywania na religię i bardzo dobrze, mają takie prawo.
Inna sprawa, że potem taki delikwent idzie do liceum albo na studia i wtedy zaczynają się schody "co ten Caravaggio namalował, co to za dziwni ludzie są na obrazie, co robią,
@panropuch w szkole do której uczęszczają moje dzieci dają do podpisu formularz rezygnacji z lekcji religii zamiast formularza gdzie dziecko jest zapisywane na religię. Czyli z automatu dzieciak jest zapisany na religię.
i wtedy zaczynają się schody "co ten Caravaggio namalował, co to za dziwni ludzie są na obrazie, co robią, o co chodzi", "Nieboska komedia, ale co to wszystko znaczy, nic nie rozumiem", a ten Bach, co to za dziwo; Mozart? Requiem? I tak z 80% kultury i sztuki europejskiej.
@panropuch: a czy o czymkolwiek z wymienionych dowie się na lekcjach religii?
Bycie zadeklarowanym ateista to straszny rak. Ateista upaecie NIE WIERZY. Przeszkadzaja mu wierzacy ludzie itd. Ja jestem Agnostykiem. Czylu w wolnym tlumaczeniu - nie lubie kosciola ale karpia na swieta juz tak :d
Komentarze (56)
najlepsze
Inna sprawa, że potem taki delikwent idzie do liceum albo na studia i wtedy zaczynają się schody "co ten Caravaggio namalował, co to za dziwni ludzie są na obrazie, co robią,
@panropuch: a czy o czymkolwiek z wymienionych dowie się na lekcjach religii?
Ja jestem Agnostykiem. Czylu w wolnym tlumaczeniu - nie lubie kosciola ale karpia na swieta juz tak :d