@sztywnygosc: O ile dobrze zrozumiałem policja znęca się nad starym schorowanym człowiekiem i zaciąga go w kajdankach do psychiatry w gumiakach roboczych prosto z pola i nie ma zamiaru go odwieźć do domu. Ponoć wybudowali drogę dzięki której nie może się dostać do swojego terenu, a chłop walczy jak może i niszczą mu życie, z tego co mówi został pobity kilkakrotnie, nie wiem do końca przez kogo i sprawa się
Niech się cieszy mnie pobili przed kamerami MZK oskarżyli o obrażenie a sędzia podczas rozprawy nawet nie chciał oglądać nagrania z kamer... Grzywna 6tys zł i 5 lat zasrane papiery... Polsza to stan umysłu...
@exploti: stary ta sprawa według obrońcy miała trwać max 3 miesiące, trwała 11... Kiedyś moja babka sądzila się z zasiedziały mi lokatorami o własny dom sprawa trwała 10 lat a gdyby babka nie przynosiła jajek, ubitej kury czy ubitego swiniaka sprawa by trwała do dziś...
"Marzę o tym, by móc na widok policjanta odetchnąć z ulgą i pomyśleć, że jestem bezpieczny" Tyle lat a tekst nadal aktualny. Mimo, że daleko mi do całej kultury HWDP / JP to pod pewnymi względami mają rację. Policja w tym kraju to formacja, z którą najlepiej nie mieć nic wspólnego. Wracając nocą do domu z mojej perspektywy lepiej natknąć się na dresów, bo im przynajmniej w ramach obrony koniecznej można sprzedać
@D_Train: Na widok policjanta dostajesz sraczki lub skurczu jelit. Wolisz dresiarzy niż legalny organ państwowy. Musisz mieć wiele za uszami i wiele do ukrycia skoro widok policjanta tak na ciebie działa. Normalni ludzie tak nie mają.
@woza77: Jeden raz w życiu dostałem mandat za przejście w niedozwolonym miejscu. Za to wielokrotnie byłem przeszukiwany przez policję kiedy z kolegami wychodziliśmy w wakacje X lat temu, jak to młodzież w wieku maturalnym na piwo w plener. Za każdym razem nie podawali podstawy prawnej, nie legitymowali się tylko od razu było "wyciągać rzeczy z kieszeni". Takich przeszukań w ciągu 14 dni miałem około 5. To jest według Ciebie normalne? Łapanki nastolatków w poszukiwaniu narkotyków? Nie muszę dodawać, że ani razu nie znaleźli przy nas nic, bo nikt się w towarzystwie nie bawił w narkotyki. Mimo tego byłem przez nich traktowany jak śmieć.
Wolisz dresiarzy niż legalny organ państwowy.
Gestapo też było legalnym organem państwowym. OMON na Białorusi to też legalny
Teraz rozumiem dlaczego w Polsce zostawia się patologiczne przepisy, kruczki itd. Po to by władza zawsze mogła sobie kogoś udupić kiedy komuś to jest potrzebne.
Widać, że kręci aferę i ściemnia, a koleś, który go nagrywa (a.k.a. "zaufany człowiek), go wykorzystuje jak Kononowicza. Nie ma jak wrócić do domu, musi prosić przypadkowych ludzi, żeby pożyczyli mu telefon, a "zaufany człowiek" przyjechał, żeby go nagrywać i oczywiście nie może mu pomóc.
W kwestii badania przez psychiatrę zdecydowanie byłby w lepszej sytuacji, gdyby sam przyszedł niż kiedy musieli doprowadzić go policjanci.
Jeśli policjanci faktycznie nie pozwolili mu się przebrać,
@cyrkiel: Widać, że z gościem jest coś nie tak. Historie o tym jak miał prawo jazdy na traktor ale mu go nie przepisali a potem go złapali, że jeździł jednak traktorem bez uprawnień, y, no cyrk coś dopowiada coś do wymyśla na szybko widać. Nie da się go słuchać, widać ewidentnie, że kręci i to jest takie kręcenie po złości sąsiad na sąsiada.
Komentarze (99)
najlepsze
@nirvikalpasamadhi: Wzywamy CSI #csiwykop, jest robota do ogarnięcia Panowie, płacę za ewentualne koszta,
źródło: comment_16016579751b3XOOM0oZKJjrZGDBRT8F.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Tyle lat a tekst nadal aktualny. Mimo, że daleko mi do całej kultury HWDP / JP to pod pewnymi względami mają rację.
Policja w tym kraju to formacja, z którą najlepiej nie mieć nic wspólnego. Wracając nocą do domu z mojej perspektywy lepiej natknąć się na dresów, bo im przynajmniej w ramach obrony koniecznej można sprzedać
Za to wielokrotnie byłem przeszukiwany przez policję kiedy z kolegami wychodziliśmy w wakacje X lat temu, jak to młodzież w wieku maturalnym na piwo w plener. Za każdym razem nie podawali podstawy prawnej, nie legitymowali się tylko od razu było "wyciągać rzeczy z kieszeni". Takich przeszukań w ciągu 14 dni miałem około 5. To jest według Ciebie normalne? Łapanki nastolatków w poszukiwaniu narkotyków? Nie muszę dodawać, że ani razu nie znaleźli przy nas nic, bo nikt się w towarzystwie nie bawił w narkotyki. Mimo tego byłem przez nich traktowany jak śmieć.
Gestapo też było legalnym organem państwowym.
OMON na Białorusi to też legalny
Po to by władza zawsze mogła sobie kogoś udupić kiedy komuś to jest potrzebne.
buahahahaaha
W kwestii badania przez psychiatrę zdecydowanie byłby w lepszej sytuacji, gdyby sam przyszedł niż kiedy musieli doprowadzić go policjanci.
Jeśli policjanci faktycznie nie pozwolili mu się przebrać,
http://brzesko.policja.gov.pl/pl/content/asp-maciej-kostrzewa
http://brzesko.policja.gov.pl/pl/aktualnosci/zarzut-za-nielegalne-klusownictwo