Sprzedawał muchomory, myślał, że to kanie. Cztery osoby nie żyją

Dwie kolejne osoby zmarły w Wielkopolsce po spożyciu trujących grzybów. Wszystkie mieszkały na jednym osiedlu we Wrześni. Grzyby kupiły najprawdopodobniej od sprzedawcy krążącego po domach. Policja podejrzewa, że sprzedawał muchomory sromotnikowe jako grzyby jadalne.

[robert-maslowski]

Lubię chodzić po lesie i zbierać grzyby, ale sam ich nie jem. W rodzinie mam takich, co to wszystkie rozumy pozjadali i sie znajo. Ale jak widziałem ich debaty przy czyszczeniu grzybów, kłótnie przy rozpoznawaniu grzybów, to jednak podziękuję.

[europa]

Ale z was grzybofoby. A może ten grzyb był LPGT i identyfikował się jako kania? Kim jesteście aby go sądzić?

[pesel67]

Blaszkowych się nie zbiera. Z wyjątkiem kurki.

[sie-mano]

W karcie zgonu oczywiście wpisano COVID-19

[Bohusz]

Żeby sprzedawać grzyby trzeba mieć papier z sanepidu

[januszzbloku]

@Bohusz: już widzę jak 80-letnie babcie otrzymujące 1000 zł emerytury rejestrują "DG" w sanepidzie bo im w lesie koło domu grzyby wyrosły.

[Bohusz]

@januszzbloku: nie trzeba mieć dg żeby sprzedawać okazjonalnie grzyby. Tak samo jak sprzedajesz z działki rekreacyjnej plody

[lomppl1]

Jak można te grzyby pomylić?

[Bat-ek]

Masakra

[flito]

Dlatego ograniczam się do pieczarek z lidla

[Qlakatmandu]

Trzeba być totalnym zjebem, żeby kupować kanie, kupuje się najczęściej prawdziwki, rydze, kurki i podgrzybki ewentualnie, które są przereklamowane. Ja osobiście zbieram tylko prawdziwki, dlatego, że są najsmaczniejsze.