O kurcze, mialem to na kasetach i chyba jeszcze mam gdzies w kartonie (ʘ‿ʘ). Na poczatku technikum sie sluchalo, no i Kaliber 44, Nagly Atak Spawacza. Mieszalem muzyke, bo metal tez mi sie podobal, byl wyrazy podzial na metali, pankow, dresow, skinow latajacych w 3city po stadionie #!$%@? arki i malowaniu na zielono w imie Silnej i Niepokonanej Lechii. W tych latach dzialo sie sporo. Dlugie wlosy po
@ThomasE W 90 też było sporo szlaufów ot nie miały się tylko gdzie ubierać. Co do muzyki to się zgodzę, ale jak się poszuka i oleje główny nurt to też się coś ciekawego znajdzie.
@ThomasE: prawda Mirku. Czysta prawda. Za gowniaka byłem i skatem a za rok metalem. Słuchałem ZIP składu, ale wcześniej nawet blackmetalu. Był okres że w rynku we Wro piłem winiaki z skinami, metalami i dziwnymi gotykami. Teraz młode chucherko z rączką nawet nieowłosioną robi sobie tatuaż na całą rękę, żeby podkreslic, nie wiem w sumie co. Noo, takie czasy co zrobisz. Moja córka ma 9 lat. Ja w jej wieku słuchałem
Fajnie widać po tym nagraniu jak przez lata mogą różnie potoczyć się ścieżki ludzi stojących na scenie. Liroy i WYP3 byli od początku w zasadzie na scenie, wydali dużo płyt, a ich pierwsze materiały sprzedały się w olbrzymich ilościach. Liroy był posłem i jest jakimś działaczem społecznym/politycznym; Wojtas wyjechał za granicę do pracy, przeplatając to nagrywaniem raz na jakiś czas muzyki, teraz nie wiem co robi; Zajka się odciął od wszystkiego chyba
@sztandar: Czy pierwszą to nie wiem, ale z kamerą było, że latał i pornosy nagrywał. Bardziej się skupiłem na bliższych czasach. Liroy w sumie patrząc, skąd startował, to nieźle sobie dał radę.
A mi się łezka w oku zakręciła. Słuchanie z walkmana, żeby ojciec łba nie urwał. Liroy, Kazik na żywo ale w studio... Piękne dla mnie to były czasy. Teraz nie ma czasów, tylko obowiązki ( ͡º͜ʖ͡º)
Mam duży szacunek do Marca. Kiedyś za młodu myślałem, że to patus z mózgiem na miarę Popka. Dopiero, gdy zmienił branże na politykę zrozumiałem, ze koleś jest naprawdę inteligentny i ogarnięty. Jako jeden z nielicznych miałem wrażenie, że próbował coś dobrego zrobić dla społeczeństwa. Trzeba być obiektywnym - wprowadził rapowanie w komercyjny nurt. To były naprawdę Scyzoryk i Scoobie to były mega hity jak na tamte czasy z punktu widzenia dzieciaka, który
@shyha: no nie wiem, czy taki inteligentny i ograniety, ale na pewno naiwny. Dał się zmanipulować karakanowi i uwierzył w to, że Kaczyński to miły i przyjacielski staruszek. PiS obiecał mu legalizację marihuany rekreacyjnej. Później zeszło na depenalizację, a ostatecznie zrobili go w bambuko. Po odejściu z Konfy przepadł w politycznym niebycie, razem z tym pajacem Jakubiakiem, a szkoda, bo akurat Liroy intencje miał chyba czyste. https://www.google.com/amp/s/spidersweb.pl/bizblog/liroy-depenalizacja-marihuany/amp/
"Albóóm" i "Wzgórze" to muzyka mojego dojrzewania. Szesnaście lat miałem, jak wyszły. Ech, to były czasy... Biedne lata 90., ale człowiek miał w głowie wiosnę, już doznawał uroków dorosłego świata, ale jeszcze był gówniarzem i nie miał dorosłych obowiązków. Libacja, tak bawić się nie trza i będziemy uprawiać skubidubidu ( ͡°͜ʖ͡°)
Jestem rocznik 81, szczyt popularności liroya i wyp3 to chyba moja 8 klasa podstawówki, słuchało się tego dużo, w dyskotekach szkolnych to było hitem. Ale zaraz potem pojawił się peja i slu, duża różnica jakości i autentyczności dla mnie
Bardzo ciekawe nagranie, nie widziałem tego nigdy.
O ile pamiętam, Scyzoryk ukazał się na singlu w 95 roku. To nagranie jest dwa lata wcześniejsze. Pamiętam moment pojawienia się Scyzoryka, bo to był jak grom z jasnego nieba i zrobiło niesamowity rozpierdziel w naszej klasie w podstawówce ( ͡~ ͜ʖ͡°) Ale z tego nagrania wynika, że utwór powstał sporo wcześniej i musiał być już znany, przynajmniej w Kielcach.
Kielce w czasach swojego rozwoju - Liroy, ale co wazniejsze - exbud, Solowow, Klicki, Targi i pare innych jak chocby fabet czy mostostal. Szkoda, ze Lubawski nie wykorzystal tej szansy, tego pedu, a spowolnil go, by nie mowic, ze zatrzymal. Cale szczescie nic nie jest wieczne - bogactwo czy marazm:).
Zaluje, ze Liroy nie zostal prezydentem Kielc, nie bylby gorszy niz Wenta, a imo bylby po prostu dobrym gospodarzem, kims z wizja,
Komentarze (89)
najlepsze
Na poczatku technikum sie sluchalo, no i Kaliber 44, Nagly Atak Spawacza. Mieszalem muzyke, bo metal tez mi sie podobal, byl wyrazy podzial na metali, pankow, dresow, skinow latajacych w 3city po stadionie #!$%@? arki i malowaniu na zielono w imie Silnej i Niepokonanej Lechii.
W tych latach dzialo sie sporo. Dlugie wlosy po
Był okres że w rynku we Wro piłem winiaki z skinami, metalami i dziwnymi gotykami.
Teraz młode chucherko z rączką nawet nieowłosioną robi sobie tatuaż na całą rękę, żeby podkreslic, nie wiem w sumie co.
Noo, takie czasy co zrobisz. Moja córka ma 9 lat. Ja w jej wieku słuchałem
Trzeba być obiektywnym - wprowadził rapowanie w komercyjny nurt. To były naprawdę Scyzoryk i Scoobie to były mega hity jak na tamte czasy z punktu widzenia dzieciaka, który
https://www.google.com/amp/s/spidersweb.pl/bizblog/liroy-depenalizacja-marihuany/amp/
https://wpolityce.pl/polityka/293525-liroy-pozytywnie-zaskoczony-kaczynskim-i-pawlowicz-to-jacy-sa-naprawde-koliduje-z-ich-obrazem-w-mediach
O ile pamiętam, Scyzoryk ukazał się na singlu w 95 roku. To nagranie jest dwa lata wcześniejsze. Pamiętam moment pojawienia się Scyzoryka, bo to był jak grom z jasnego nieba i zrobiło niesamowity rozpierdziel w naszej klasie w podstawówce ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Ale z tego nagrania wynika, że utwór powstał sporo wcześniej i musiał być już znany, przynajmniej w Kielcach.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zaluje, ze Liroy nie zostal prezydentem Kielc, nie bylby gorszy niz Wenta, a imo bylby po prostu dobrym gospodarzem, kims z wizja,