Przepisanie wszystkiego na żonę to błąd który popełnia wielu facetów, jeśli kobiecie zachce się przeskoczyć na inną gałąź jej były zostaje wtedy z ręką w nocniku. Niemniej ten Szwed powinien odłożyć gdzieś po kryjomu kilka milionów by mógł sobie spokojnie żyć po krachu jego biznesu.
Przepisanie wszystkiego na żonę to błąd który popełnia wielu facetów,
@DonTadeo: to jest to samo ryzyko co kobiety, które decydują się na porzucenie pracy na rzecz bycia kura domową. Zawsze jest ryzyko. Ja nie mam takiego zaufania do ludzi.
@FenrisVonUlfer: Napisane po niemiecku na pięknym zabytkowym Domu Bractwa Czarnogłowych w Rydze, stolicy Łotwy: „Przeciw prawu i sumieniu czynić, powoduje Bożego błogosławieństwa zmianę w przekleństwo.“
Dość lakoniczny ten artykuł.Domniemuję,że rzetelny. Zatem: Primo - kredyty są dla ludzi bogatych.Jak cię na coś nie stać to jak weźmiesz kredyt to nadal cię na to nie stać,ale jeszcze masz dług i odsetki do spłacenia. Secundo - nie da się mieć ciastko i zjeść ciastko.
Reasumując wbrew temu co piszą niektórzy to nie "zła kobieta była" tylko on postępował niewłaściwie.Skoro wzrost kosztów kredytów był przyczyną problemów tzn. ni mniej ni więcej,że
@SaycoRa bardzo ciekawy komentarz, szczególnie zdanie, w którym piszesz o przerzucenie odpowiedzialności na niewinnych klientów, bo tak właśnie jest..... Gdyby nie było kradzieży na zamówienie, samoistnych pożarów nieruchomości i innych wyłudzeń przeciętny Kowalski zapłaciłby za wszelkie ubezpieczenia mniej.
@aqua1125: @birobijan: a ten znak zapytania to po cholerę tam? Mamy zgadywać, czy to historia o tym, jak szwedzki miliarder został bezdomnym? Na końcu mamy napisać tak lub nie?
Komentarze (123)
najlepsze
@DonTadeo: to jest to samo ryzyko co kobiety, które decydują się na porzucenie pracy na rzecz bycia kura domową. Zawsze jest ryzyko. Ja nie mam takiego zaufania do ludzi.
( ͡º ͜ʖ͡º)
Czyli jednak prawda jest, że bardziej się liczy znaleźć w odpowiedniej sytuacji, w odpowiednim miejscu.
Zatem:
Primo - kredyty są dla ludzi bogatych.Jak cię na coś nie stać to jak weźmiesz kredyt to nadal cię na to nie stać,ale jeszcze masz dług i odsetki do spłacenia.
Secundo - nie da się mieć ciastko i zjeść ciastko.
Reasumując wbrew temu co piszą niektórzy to nie "zła kobieta była" tylko on postępował niewłaściwie.Skoro wzrost kosztów kredytów był przyczyną problemów tzn. ni mniej ni więcej,że