Może mandaty i kary za brak numerka, to absurd, ale jednak jak miałem przyjemność jeździć z pizza do ludzi, to tak z 1/3 mieszkań numerków nie miała (budownictwo z wielkiej płyty, kamienice i nowe osiedla), co strasznie potrafiło wk%$%iać, jak na całym piętrze nie było numerków, to weź zgaduj które drzwi, gdy właściciel d!$!% wiedząc, że nie ma numerka, nie otworzy drzwi, tylko sam czeka, aż zapukasz.
@Gienios: też jeździłem z pizza i znam problem;-) Ale zawsze sobie jakoś radziłem. I najgorszy nie był brak numerów (bo łatwo można dojść którego dokładnie adresu szukamy) ale domki oznaczone np. 21a itd pochowane gdzieś w głębi innych domków mieszczących się tuż przy ulicy; podjeżdżam i widzę nr 21, widzę 22 a 21a nie ma. Krążę i szukam, szukam, szukam. Dzwonię na bazę, żeby zamawiający konkretnie powiedzieli jak się dostać
I wcale nie neguję, że brak numerka to wg mnie po prostu utrudniający niektórym życie bałagan...
Protestuje tylko zachowaniu Policji, która bezpodstawnie i po prostu ch$%#o wystawiła komuś mandat...
Nawet jakby było takie prawo, że ta pani musi mieć numerek, to porządnym, dobrym zachowaniem byłoby poinformowanie jej, że musi mieć nr, a nie z miejsca karanie jej mandatem...
@tdmr: A czytałeś? Jak twierdzi ekspert niezwiązany z policją, nie ma podstaw prawnch mówiących, że mieszkanie musi mieć nr, jeśli nie jest odrębną nieruchomością.
Mieszkanie tej kobiety nie jest odrębną nieruchomością, co jest napisane w artykule.
Odrępbną nieruchomością jest, zdaje się, cały budynek, którego częścią jest to mieszkanie i który pewnie posiada nr, a jeśli nie, to odpowiedzialność ponosi zarządca budynku...
Tak przynajmniej zrozumiałem artykuł i słowa tego eksperta...
@tdmr: oprócz prawa jest też coś takiego jak zdrowy rozsądek, a on nakazuje robić rzeczy ważniejsze i bardziej pilne najpierw - tu mamy do czynienia z oczywistą piedołą i czepialstwem - czy jeśli ktoś by przechodził na czerwonym świetle podczas napadu na bank to policjant powinien stanąć przed nim i wypisać mu mandat czy jednak interweniować w innej sprawie?
Komentarze (52)
najlepsze
Czoło nie jest potrzebne, bo cżłowiek fizjologicznie aż tak bardzo się od psa, czy kota nie różni...
Orwell 2084 - wsparty technologią XXI wieku - oby to nas jednak nie spotkało...
A CO TO KOGO G---O OBCHODZI MÓJ NUMEREK?
Jak gdzieś mam trafić to trafie.
Do braku numerków na drzwiach
I wcale nie neguję, że brak numerka to wg mnie po prostu utrudniający niektórym życie bałagan...
Protestuje tylko zachowaniu Policji, która bezpodstawnie i po prostu ch$%#o wystawiła komuś mandat...
Nawet jakby było takie prawo, że ta pani musi mieć numerek, to porządnym, dobrym zachowaniem byłoby poinformowanie jej, że musi mieć nr, a nie z miejsca karanie jej mandatem...
Komentarz usunięty przez moderatora
...a no tak, przecież mieszkam w Polsce...
Mieszkanie tej kobiety nie jest odrębną nieruchomością, co jest napisane w artykule.
Odrępbną nieruchomością jest, zdaje się, cały budynek, którego częścią jest to mieszkanie i który pewnie posiada nr, a jeśli nie, to odpowiedzialność ponosi zarządca budynku...
Tak przynajmniej zrozumiałem artykuł i słowa tego eksperta...