Kelner to zawód jak każdy inny. Wynagrodzenie powinien płacić pracodawca,...
Napiwki to temat drażliwy, który budzi silne emocje. Po naszym weekendowym artykule, w którym kelnerzy i kelnerki narzekali na zachowanie Polaków w restauracjach, otrzymaliśmy wiele listów od oburzonych klientów. Niektórzy w ogóle nie widzą potrzeby wręczania napiwków i nie rozumieją,...
ptakdodo z- #
- #
- #
- #
- 686
Komentarze (686)
najlepsze
Mi nikt nie daje napiwków za to, że szybko i z uśmiechem postawię kolejny serwer.
W Japonii próba zostawienia napiwku jest odbierana jako brak szacunku i sugerowanie, że właściciel nie dba o swoich pracowników.
@Tytanowy_Lucjan: dokładnie tak, tym bardziej, że coraz częściej widzę drobnym druczkiem dopisek, że jest doliczana opłata za "obsługę"
I pytanie za co ta dopłata? Wszyscy już teraz zapisują zamówienia na tabletach, więc nic nie trzeba pamiętać czy wyjątkowo się starać. Co by zmieniło jakbyśmy rozbili się na dwa stoliki
Komentarz usunięty przez moderatora
Najśmieszniejsze
@nielubieludzi: To jest jedna z ważniejszych rzeczy w życiu.
@Neeveermind: ale to nie tylko pracodawca wychodzi z takiego założenia. pracownicy też godzą się na mniejszą pensję bo przecież na napiwkach sobie odbiją.
W USA jest bardzo duże rozwarstwienie społeczne i fizyczni na samym dole drabiny społecznej mają przesrane, bo nie stać ich nawet na ubezpieczenie zdrowotne.
W wallmartach zarobki tak niskie, że dostają żywność na kartki od rządu.
No i podobnie dyma się kelnerów i
@wuwuzela1: i nadal są dymani, bo są jego niewolnikami, którzy sami muszą zdobyć środki do życia. W sumie to gorzej niż niewolnicy, bo właściciel im dawał jeść i miejsce do spania, a teraz nawet tego nie mają.
@Herubin: owszem ale w polsce NFZ opłacone a w USA prywatna w wuj droga słuzba zdrowia i tam nie ma xiaomi XD