Więźniowie kwarantanny
Historie opowiadane przez naszych rozmówców dla osób "z zewnątrz" brzmią zabawnie. Ale to tragifarsa, która ukazuje, jak polskie państwo radzi sobie z pandemią. Albo, jak w przypadku naszych bohaterów i bohaterek, nie radzi.
yeron z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 45
- Odpowiedz
Komentarze (45)
najlepsze
Mógłby się zgodzić że Polacy potrafią, gdyby nie to że ci sami Polacy przecież te rządy wybierają.
I nie, nie jestem jednym z tych, którzy w chorobę nie wierzą. Uważam, że wirus jest i o ile na samym początku nie wiedzieliśmy z czym my do czynienia to teraz nawet
W ramach koronapaniki tysiące ludzi muszą unikać służby zdrowia w obawie przed kwarantanną. Negatywne efekty tych działań poznamy za kilka lat...
czyli z własnej głupoty się władowała w państwowe sidła. Jak się ma lekkie przeziębienie to się pije herbatkę i z poczucia obywatelskiego obowiązku samemu organizuje sobie "kwarantannę", żeby nie zarażać wszystkich wokół. Ale pani Monika nie jest odpowiedzialna, bo to co mogła zrobić samemu oddała w ręce państwa,